Klątwa nad "Matrixem"?
Realizatorów pracujących na planie sequeli kultowego "Matrixa" czeka najprawdopodobniej przestój i kolejne podejmowanie trudnych decyzji obsadowych. Ze źródeł zbliżonych do produkcji kontynuacji dotarła bowiem informacja, iż zmarła Gloria Foster, która w przeboju braci Wachowskich zagrała Wyrocznię.
Informacja ta nie została na razie potwierdzona ani przez rzeczników filmu, ani agentów aktorki. Gloria Foster zrealizowała już kilka scen do drugiej części "Matrixa" zatytułowanej "The Matrix Reloaded", nie odbyły się natomiast zdjęcia do żadnej ze scen z jej udziałem do "The Matrix Revolutions", trzeciej części opowieści.
Bez wątpienia rodzi to kolejne poważne decyzje obsadowe, wpływające na kształt obu filmów. Po tragicznej śmierci Aaliyah, która miała zagrać Zee, ukochaną Morfeusza, wciąż trwają poszukiwania aktorki, która mogłaby wcielić się w tę rolę. Teraz producenci będą musieli zdecydować, czy sceny z udziałem Glorii Foster zostaną usunięte z "The Matrix Reloaded" i rolę Wyroczni zagra inna aktorka, czy też sceny pozostaną, a zmieni się koncepcja trzeciej części "Matrixa". W każdym razie niecierpliwie oczekiwane sequele przeboju braci Wachowskich napotykają podczas realizacji na coraz większe przeszkody i niektórzy mówią już o "klątwie Matrixa".