Kiriłł Sieriebriennikow nie pojedzie na festiwal w Cannes, bo ma zakaz wyjazdu z Rosji
W lipcu w Cannes rozpocznie się kolejna edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. W konkursie głównym tej imprezy weźmie udział nowy film Kiriłła Sieriebriennikowa zatytułowany „Petrov’s Flu” („Grypa Pietrowa”). Reżyser nie będzie mógł jednak wziąć udziału w jego międzynarodowej premierze, gdyż dostał zakaz opuszczania Rosji.
O tym, że Sieriebriennikowa nie będzie na festiwalu w Cannes, poinformował jego prawnik za pośrednictwem agencji AFP. 51-letni reżyser w 2020 roku został skazany przez sąd w Moskwie na trzy lata pozbawienia wolności w zawieszeniu. Uznano go winnym sprzeniewierzenia środków państwowych. Proces Sieriebriennikowa i śledztwo w jego sprawie zdaniem wielu miało podłoże polityczne. Reżyserowane przez niego filmy i ich tematyka często stoi w sprzeczności z rządową wizją powrotu do bardziej tradycyjnych wartości.
"Kiriłł nie może opuszczać terytorium Rosji" - powiedział agencji AFP adwokat reżysera, Dimitrij Charitonow. Zaznaczył, że zakaz ten obowiązywać będzie jeszcze do 2023 roku. Wyrok w zawieszeniu oznacza, że Sieriebriennikow nie musi odbywać kary w więzieniu. A tego domagał się prokurator, który żądał dla reżysera wyroku sześciu lat kolonii karnej.
To drugi raz, kiedy Sieriebriennikowa nie będzie na festiwalu w Cannes. Podobnie sytuacja wyglądała w 2018 roku, kiedy do udziału w konkursie głównym wybrano jego muzyczny film "Lato". Nie pomogło wstawiennictwo dyrektora festiwalu Thierry’ego Fremaux. Sieriebriennikow objęty był wówczas aresztem domowym z powodu trwającego w jego sprawie śledztwa.
Nowy film Sieriebriennikowa to adaptacja wydanej w 2018 roku powieści Aleksieja Salnikowa. Napisana przed wybuchem pandemii COVID-19, opowiada surrealistyczną historię rodziny próbującej przetrwać w chaosie spowodowanym epidemią grypy.