Reklama

Kino objazdowe Instytutu Lecha Wałęsy m.in. w Iranie i Birmie

Filmy dokumentalne: "Muzykantów" Kazimierza Karabasza i "Ciszę" Małgorzaty Szumowskiej, a także bajki dla dzieci będą mogli obejrzeć mieszkańcy m.in. Ukrainy, Iranu i Birmy, dzięki kinu objazdowemu - nowej inicjatywie Instytutu Lecha Wałęsy.

- W edukacyjną podróż z Warszawy do Rangunu wyrusza objazdowe kino. Przez pół roku będzie promować polską sztukę filmową na wsiach i w małych miejscowościach, by na jesień dotrzeć do Birmy - poinformował Zdzisław Wójcik z Instytutu Lecha Wałęsy, podając, że mobilne kino wyruszyło ze stolicy Polski we wtorek.

"Produkt krajowy" - bo taką nazwę nosi inicjatywa, którą zrealizują związani z instytutem Maciej Kuziemski i Piotr Stasik - ma na celu popularyzację polskiej kultury za granicą, zwłaszcza w krajach rozwijających się i niedemokratycznych. Wśród krajów, które odwiedzi kino będą m.in. Ukraina, Mołdawia, Gruzja, Azerbejdżan, Iran i Birma. Pierwszym przystankiem na trasie przejazdu będzie Kijów, w którym polskie filmy zostaną pokazane na festiwalu filmów dokumentalnych "Docudays".

Reklama

Organizatorzy zamierzają przejechać ponad 20 tysięcy kilometrów wyświetlając po drodze klasykę polskiego dokumentu i animacji. - Wybraliśmy kilkanaście krótkich polskich filmów dokumentalnych i animacji, które powstawały w PRL-u. Polskie kino dokumentalne jest uniwersalne przez to, że musiało walczyć z cenzurą, czyli opowiadać o wielu rzeczach nie wprost - podkreślił Stasik.

Wśród filmów, które obejrzą widzowie kina objazdowego, będą arcydzieła dokumentu jak np. "Muzykanci" Kazimierza Karabasza, ale także filmy współczesne jak np. "Cisza" Małgorzaty Szumowskiej. Ponadto widzowie będą mogli obejrzeć filmy Władysława Ślesickiego, Bogdana Dziworskiego i Zbigniewa Rybczyńskiego. W pokazywanych dokumentach jest niewiele dialogów, dzięki czemu będą one zrozumiałe w każdym kraju, do którego przyjedzie kino.

Najmłodsi widzowie będą mogli obejrzeć polskie bajki, m.in. "Bolka i Lolka".

Mobilne kino składa się z samochodu terenowego wyposażonego we własne zasilanie do wyświetlania filmów oraz w ekran o powierzchni 40 mkw. Wóz projekcyjny - jak podkreśla instytut - jest w pełni niezależny i może dotrzeć do miejsc dotąd niedostępnych dla kinematografii. Projekcjom filmów będą towarzyszyć warsztaty, które mają wspierać dialog międzykulturowy i aktywizować lokalne wspólnoty.

Kino objazdowe to projekt prowadzony przez Instytut Lecha Wałęsy we współpracy z Instytutem Adama Mickiewicza, Fundacją Solidarności Międzynarodowej, Polskim Instytutem Sztuki Filmowej, Narodowym Instytutem Audiowizualnym, Helsińską Fundacją Praw Człowieka, Towarzystwem Inicjatyw Twórczych 'ę' oraz firmą DobreKino.pl.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: min
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy