Kino i psychoanaliza
"Kino jest najbardziej perwersyjną ze sztuk Nie daje ci tego, czego pożądasz. Mówi ci tylko, jak pożądać" - tymi słowami słoweński filozof i psychoanalityk Slavoj Žižek rozpoczyna swój osobliwy wykład na temat historii kina.
"Z-boczona historia kina" (Pervert's Guide to the Cinema) to trzyczęściowy dokument Sophie Fiennes, którego narratorem jest właśnie słoweński filozof. Narratorem ale także i współautorem tego fascynującego dzieła - "Z-boczona historia kina" powstała jako wynik fascynacji reżyserki filmowymi pracami Žižka (które ukazały się w tym roku w Polsce pod tytułem "Lacrimae rerum. Kieślowski, Hitchcock, Tarkowski, Lynch"). Po prostu Sophie Fiennes postanowiła nagrać Žižka wizję historii kina. Ogląda się jednak ten 150-minutowy wykład wyśmienicie.
"Nie stawiamy sobie pytania: Czy nasze żądze są zaspokojone? Ale: Skąd wiemy, czego pożądamy? W ludzkich żądzach nie ma nic spontanicznego, naturalnego. Nasze żądze są sztuczne. Trzeba nas uczyć pożądania" - ta myśl wprowadza nas w tematykę wykładów Žižka. Piszę "wykład", lecz seans "Z-boczonej historii kina" w niczym nie przypomina siedzenia w szkolnej ławie.
Pozwala za to spojrzeć z innej perspektywy na takie klasyczne już filmy, jak "Ptaki", "Psychoza" czy "Zagubiona autostrada" (Hitchcock i Lynch idealnie przecież nadają się do psychoanalitycznego odczytania). Ci, którzy dotychczas wychodzili z filmów Lyncha z miną "nic nie rozumiem", po obejrzeniu "Z-boczonej historii kina" będą przynajmniej wiedzieli czego nie rozumieją.
Kto jednak czeka na pikantne momenty, ten "Z-boczoną historią kina" się zawiedzie. Tytułowa perwersja odnosi się bowiem bardziej do perwersji myślowej, dlatego polski tytuł akcentuje raczej odchylenie poglądów, niż popędów. Jak jednak dowiemy się z filmowego wykładu Žižka - seks w tej samej mierze dotyczy myśli, co czynów. Witamy w świecie najprawdziwszej perwersji!