Kevin Costner w "Matriksie"?
Emma Thompson w "Nagim instynkcie"? Ben Affleck w "Tajemnicy Brokeback Mountain"? I wreszcie - Kevin Costner w "Matriksie"? Komu się wydaje, że to żarty, powinien z większym dystansem spojrzeć na historię kina. Cała wymieniona trójka rozpatrywana była przy obsadzaniu powyższych filmów, a listę innych, niespełnionych ról przedstawia serwis notstarring.com.
Śledzenie odrzuconych propozycji obsadowych tylko z pozoru wygląda na czynność, którą podniecać się mogą jedynie historycy kina bądź filmoznawcy.
Bo czyż świadomość, że bracia Wachowscy poważnie rozważali kandydaturę Kevina Costnera do roli Neo, nie zmienia naszego stosunku do reżysera "Tańczącego z wilkami" oraz do twórców "Matrixa"? Ostatecznie rola powędrowała do Keanu Reevesa, jednak lektura Listy Odrzuconych wcale nie przypomina kartkowania książki telefonicznej, a wyłaniająca się z jej kart alternatywna historia kina to wspaniała pożywka dla naszej wyobraźni.
Zostawiając już na boku Kevina Costnera, trudno nie zgodzić się z tezą, że Emma Thompson mogła zostać jedną z ważniejszych aktorek ostatnich dwóch dekad, gdyby nie tylko zgodziła się na odważny występ w "Nagim instynkcie", ale też nie odrzuciła propozycji zagrania w "Milczeniu owiec". W każdym razie Sharon Stone oraz Jodie Foster mają u niej dożywotni dług wdzięczności.
Na notstarring.com można szukać według nazwisk aktorów bądź według tytułów filmów. Dowiedzieliśmy się więc, że produkujący obraz "Bonnie i Clyde" Warren Beatty , zanim sam zdecydował się na zagranie głównej męskiej postaci tego filmu, chciał pierwotnie do roli Clyde'a Barowa Boba Dylana. O muzyka zabiegał też John Cusack, który chciał, by Dylan wystąpił w "Wierności w stereo" w scenie snu. Twórca "Like a rolling stone" był jednak w tym czasie nieosiągalny.
Na szczęście Samowi Peckinpahowi udało się namówić Dylana nie tylko do zagrania w "Pacie Garrecie i Billy'm Kidzie", lecz również do stworzenia muzyki do tego filmu. Ale o tym można już przeczytać w podręcznikach do historii kina...