Keira Knightley w musicalu
Columbia Pictures przygotowuje się do ponownej ekranizacji "My Fair Lady" z Keirą Knightley w roli Elizy Doolittle, prostej dziewczyny z gminu, która przeistacza się w prawdziwą angielską damę.
Producentami filmu są Duncan Kenworthy i Cameron Mackintosh. Zapowiedzieli oni, że większość zdjęć do filmu powstanie w autentycznych lokacjach Londynu.
Kenworthy i Mackintosh zamierzają stworzyć pełniejszą filmową adaptację musicalu, dodatkowo nasycając film wątkami ze sztuki George'a Bernarda Shawa "Pigmalion". Zależy im na tym, by jak najbardziej udramatyzować opowiadaną historię i nadać głęboki wymiar emocjonalny metamorfozie Elizy Doolittle.
"Ten zabieg pozwoli nam zachować niepowtarzalną magię musicalu "My Fair Lady", a równocześnie uda nam się wskrzesić Londyn z początku XX wieku w ekscytujący i zaskakujący sposób" - powiedział wiceprezydent studia Columbia Doug Belgrad.
Twórcy omawiają jak na razie udzielenia innych informacji dotyczących reszty obsady. Data rozpoczęcia zdjęć także nie jest jeszcze znana.