Reklama

Keira Knightley: Koniec z rozbieranymi scenami

Keira Knightley, czyli brytyjska aktorka, której popularność przyniosła rola w komedii romantycznej "To tylko miłość", zdradziła w najnowszym wywiadzie, że odkąd została matką, to w jej kontraktach filmowych znalazł się zapis o braku zgody na branie udziału w rozbieranych scenach. Jak jednak dodaje aktorka, klauzula ta jest stosowana tylko w filmach, które reżyserują mężczyźni.

Keira Knightley, czyli brytyjska aktorka, której popularność przyniosła rola w komedii romantycznej "To tylko miłość", zdradziła w najnowszym wywiadzie, że odkąd została matką, to w jej kontraktach filmowych znalazł się zapis o braku zgody na branie udziału w rozbieranych scenach. Jak jednak dodaje aktorka, klauzula ta jest stosowana tylko w filmach, które reżyserują mężczyźni.
Keira Knightley wie, że w kinie jest zapotrzebowanie na rozbierane sceny, ale ma do nich sporo zastrzeżeń /Everett Collection update HDD December 2012 /East News

"Nie jest to całkowity zakaz, obowiązuje jedynie w przypadku filmów reżyserowanych przez mężczyzn. Wprowadziłam go po części z próżności, a po części za sprawą tego, jak na mnie patrzyli" - powiedziała Knightley w rozmowie z podcastem "Chanel Connects".

35-letnia aktorka dodała, że zdaje sobie sprawę z tego, że w kinie jest zapotrzebowanie na rozbierane sceny, ale ma do nich sporo zastrzeżeń. "Nie chciałabym brać udziału w tych okropnych scenach, w których kochankowie są spoceni i słychać tylko ich pochrząkiwanie. Nie jestem zainteresowana czymś takim" - podkreśliła Knightley.

Aktorka powiedziała, że nie chce rozbierać się przed kamerą z jeszcze jednego powodu. "Pomijając to wszystko, zauważam sytuacje, w których nagość i sceny erotyczne w filmie są uzasadnione. I dobrze by było, gdyby biorący w nich udział aktorzy wyglądali super. W tej sytuacji można skorzystać z dublerów. Ja już jestem po dwójce dzieci, a do tego nie chciałabym stać nago przed grupą facetów" - dodała aktorka, która swoje pierwsze dziecko urodziła w 2015 roku.

Reklama

Jednocześnie Knightley nie wyklucza swojego ewentualnego udziału w filmie, który mógłby opowiadać o macierzyństwie i o akceptacji swojego ciała po porodzie. Ma tylko jeden warunek, taki film musiałaby wyreżyserować kobieta. "Mogłabym stworzyć taki film razem z kobietą, która w pełni rozumie ten proces" - powiedziała.

Keirę Knightley można było ostatnio zobaczyć w opartym na faktach filmie "Niepokorna miss". Skończyła też zdjęcia do debiutanckiego filmu Camille Griffin zatytułowanego "Silent Night". Fabuła tego filmu, który jest obecnie w fazie postprodukcji, trzymana jest w tajemnicy. Wiadomo, że opowie o dużej rodzinie, która spotyka się podczas świątecznej kolacji.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Keira Knightley
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy