Keira Knightley gra za darmo
Keira Knightley wystąpiła za darmo w niskobudżetowym filmie brytyjskiego artysty Stuarta Pearsona Wrighta. 10-minutowy obraz pokazany zostanie w maju na pierwszej indywidualnej wystawie Wrighta w londyńskiej galerii Riflemaker.
Gwiazda "Księżnej", której za występ w filmie trzeba zapłacić ponad 5 milionów dolarów, zgodziła się wspomóc artystyczną realizację Stuarta Pearsona Wrighta i zrezygnowała z gaży za występ w jego 10-minutowym projekcie "Maze".
W obrazie, który nakręcono za 22 tysiące dolarów, Knightley z różdżką w ręku i elżbietańskiej sukni będzie starała się znaleźć swojego ukochanego w labiryncie ogrodowych żywopłotów.
Aktorka dostrzegła niezwykłą szansę w występie w tym "dziwacznym i pięknym" projekcie. "Spodobała mi się idea zrobienia czegoś wysoce kreatywnego, dziwacznego i pięknego, a nie kolejnego komercyjnego przedsięwzięcia" - przyznała Knightley, dodając, że pomysł na film ewoluował w mejlowej korespondencji z artystą, stając się "zderzeniem naszych światów".
"Nie tylko musiałem dyrygować 15-osobową ekipą w gąszczu labiryntu, na dodatek miałem do czynienia z hollywoodzka gwiazdą" - zażartował Wright. "Keira była fantastyczna. Byłem poruszony jej pokorą w wykonywaniu moich - w końcu jestem niedoświadczonym twórcą - poleceń. Ten film powstał dzięki jej wielkoduszności" - dodał artysta.
