Keanu Reeves i Sandra Bullock znowu razem. To nie będzie "Speed 3"
Keanu Reeves i Sandra Bullock podbili ponad 30 lat temu serca widzów za sprawą thrillera "Speed — Niebezpieczna prędkość". Wytwórnia Amazon MGM Studios planuje nowy film, w którym ponownie spotkają się ulubieńcy publiczności.
Szczegóły produkcji są trzymane w tajemnicy. Wiadomo jedynie, że nie będzie to trzecia odsłona serii "Speed". Za scenariusz odpowiada Noah Oppenheim. Jednym z producentów jest Mark Gordon, który także pracował przy "Speed". Współproducentką nowej produkcji będzie również Bullock.
"Speed — Niebezpieczna prędkość" Jana de Bonta opowiadał o funkcjonariuszu policji Los Angeles Jacku Travenie (Keanu Reeves), który mierzy się z psychopatą Howardem Payne'em (Dennis Hopper). Szaleniec podkłada bombę w miejskim autobusie. Ładunek wybuchnie, jeśli pojazd będzie jechał mniej niż 50 mil na godzinę. Gdy jego kierowca zostaje ranny, za kierownicą siada Annie Porter (Sandra Bullock), jedna z pasażerek, która niedawno po raz kolejny oblała egzamin na prawo jazdy.
Po premierze "Speed" odtwórcy głównych ról stali się wielkimi gwiazdami. Przełom dotyczył w szczególności Bullock, która otrzymała swą rolę na dwa tygodnie przed rozpoczęciem zdjęć.
Aktorzy spotkali się później na planie melodramatu "Dom nad jeziorem" w 2006 roku. Opowiadał on o ludziach, którzy mieszkali w tym samym miejscu, ale w różnym czasie. Komunikują się ze sobą przy pomocy magicznej skrzynki pocztowej.