Reklama

Katie Holmes: Rozstępy na brzuchu

Katie Holmes ujawniła zakulisowe zdjęcie z sesji dla australijskiego "Vogue". Na nieretuszowanej fotografii widać m.in. rozstępy na brzuchu aktorki. Zdjęcie wywołało wiele ciepłych komentarzy, w których kobiety dziękują aktorce za celebrację naturalności.

"Uwielbiam twoje piękno i naturalność. Nie boisz się pokazywać swojego ciała takim, jakie jest" - napisała pod zdjęciem Holmes opublikowanym na Instagramie jedna z fanek.

Zakulisowe zdjęcie z sesji do australijskiego "Vogue'a" wywołało prawdziwy zachwyt wśród kobiet. Czarno-biała fotografia ukazuje aktorkę ubraną w czarną marynarkę i spodnie. Jednak fanki zwróciły uwagę na jeden szczegół, rozstępy widoczne na brzuchu Holmes. "Wzruszyło mnie to, że tak dumnie je prezentujesz" - skomentowała inna internautka.

"Cieszyłam się, że mogłam zostać matką mając dwadzieścia kilka lat" - Katie Holmes wyznała w obszernym wywiadzie dla brytyjskiego "Elle". Przyznała, że wczesne macierzyństwo pozwoliło zbudować jej i Suri niezwykłą więź. "Można powiedzieć, że dorastałyśmy razem" - powiedziała.

Reklama

Katie Holmes została matką w wieku 27 lat. Suri, córka Holmes i Toma Cruise'a przyszła na świat 18 kwietnia 2006 r. Dziś 40-letnia Katie wychowuje córkę sama.

Katie Holmes bardzo cedzi to, co zdradza na temat swojego życia prywatnego. Gdy niedawno została sfotografowana przez paparazzi w luźnym beżowym kardiganie, który zsuwając się odsłonił kaszmirowy biustonosz media oszalały. Kardigan został okrzyknięty najmodniejszym elementem jesiennej garderoby, kaszmirowy biustonosz wyprzedał się w zaledwie kilka godzin. Sama Holmes przyznaje, że to zainteresowanie mediów bardzo ją zaskakuje. "Nie spodziewałam się, że będzie to coś, o czym ludzie będą rozmawiać" - przyznała.

Wbrew temu, co sądzi, jej życie elektryzuje media. Wyszukując informacji na jej temat w sieci dowiemy się, co miała na sobie w trakcie lunchu albo gdzie robi zakupy. Holmes przyznaje, że bardzo chroni swoją prywatność, dlatego tym bardziej dziwi ją ten niespodziewany i jej zdaniem nieuzasadniony rodzaj nadmiernej uwagi.


PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Katie Holmes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy