Reklama

Kasia Śmiechowicz: Seksbomba lat 90. wciąż zachwyca! Jak dziś wygląda?

Choć 52-letnia obecnie Kasia Śmiechowicz od blisko ćwierć wieku mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie posługuje się nazwiskiem Kasia A. Leconte, nigdy nie przestała interesować się polskim kinem. Nadal zachwyca urodą i figurą, o czym naocznie mogli przekonać się uczestnicy zakończonego właśnie 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Choć 52-letnia obecnie Kasia Śmiechowicz od blisko ćwierć wieku mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie posługuje się nazwiskiem Kasia A. Leconte, nigdy nie przestała interesować się polskim kinem. Nadal zachwyca urodą i figurą, o czym naocznie mogli przekonać się uczestnicy zakończonego właśnie 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Katarzyna Śmiechowicz /Wojciech Stróżyk /Reporter

Pod koniec lat 80. ubiegłego stulecia Kasia Śmiechowicz jako atrakcyjna blondynka z obfitym biustem nie schodziła z małego i dużego ekranu. Polscy reżyserzy obsadzali ją najczęściej w niewielkich rolach modelek, prostytutek, pokojówek i służących, co było zdecydowanie poniżej jej oczekiwań i ambicji. Miała nie tylko apetyt na dużo więcej, ale i odwagę, by realizować swoje marzenia o aktorstwie i modelingu.

Udało jej się zdobyć tytuł Miss Topless Europy. A gdy w 1993 roku znalazła się w obsadzie kręconej w Polsce "Listy Schindlera" Stevena Spielberga (zagrała Niemkę na przyjęciu, ale nie występuje w napisach końcowych), Kasia po raz pierwszy pomyślała o karierze za granicą. Udział w festiwalu filmowym w Cannes pod koniec lat 90. natchnął ją do próby podboju Hollywood.

Reklama

Kasia Śmiechowicz: W jej słowniku nie ma słowa "porażka"

"W Cannes zostałam przedstawiona amerykańskim producentom. Zauważono mnie i zaproponowano rolę. Od razu po powrocie do Polski zaczęłam przygotowywać się do wyjazdu do Los Angeles" - opowiadała na łamach tygodnika "Angora", dodając, że sam Bruce Willis polecił ją swojemu agentowi.

Kasia była w Polsce celebrytką. Jej zdjęcia niejednokrotnie pojawiały się na okładkach gazet, a reżyserzy zasypywali ją propozycjami ról... rozbieranych. Niestety, nie przyjęto jej do szkoły aktorskiej, ale to nie przeszkodziło jej w realizacji marzeń. Twierdzi, że słowa "porażka" nie ma w jej słowniku...

"W pewnym momencie zaczęło mnie ciągnąć w świat. Uznałam, że skoro w Polsce mnie zauważono, to będę też zauważona poza krajem" - tłumaczyła w wywiadzie.

W Hollywood Kasia uczyła się języka i biegała z castingu na casting. Ukończyła wydział aktorski w Beverly Hills Playhouse oraz Margie Haber Studio w Los Angeles. Podpisała nawet umowy na udział w dwóch filmach, ale - niestety - z realizacji pierwszego z nich producenci zrezygnowali, a zdjęcia do drugiego zostały wstrzymane wkrótce po rozpoczęciu.

Śliczna Polka została na lodzie. Była już zdecydowana wrócić do Łodzi i pewnie by to zrobiła, gdyby na jej drodze nie stanął Dominik Leconte, wiceprezes Sony Pictures Television, który został jej drugim mężem (w Polsce była żoną modela i Mistera Polski '90 Dariusza Młynarczyka).

Kasia Śmiechowicz i Dominik Leconte wzięli ślub w 2002 roku, a osiem lat później na świat przyszli ich synowie - bliźniacy Antoni i Fabian.

Kasia Śmiechowicz: Jedna z najbardziej wpływowych Polek w Los Angeles

Już po ślubie z Dominikiem Kasia zaczęła niespodziewanie dostawać mnóstwo zaproszeń do udziału w... polskich filmach. Każde z nich uważnie analizowała i kilka przyjęła - zagrała m.in. w filmach "Testosteron", "Wygrany" i "U Pana Boga za miedzą" oraz w sitcomach "Bardzo ostry dyżur" i "Daleko od noszy".

W 2019 roku mieliśmy okazję oglądać ją w polskim filmie "Solid Gold" Jacka Bromskiego (i jego serialowej wersji "Bez skrupułów") u boku Janusza Gajosa i Andrzeja Seweryna.

Kasia Śmiechowicz jest dziś jedną z najbardziej wpływowych Polek w Los Angeles. Choć ma 52 lata, wciąż zachwyca urodą i seksapilem.

Obecnie skupia się na pisaniu scenariuszy i finalizuje pracę nad własnym projektem. Wciąż jest szczęśliwa u boku męża Dominika, a rodzina jest dla niej najważniejsza.

Jej 12-letni synowie Kasi, Antoni i Fabian, którzy na co dzień posługują się językiem angielskim, mówią też biegle po polsku. W USA są już rozpoznawalnymi modelami i aktorami dziecięcymi.

Aktorka była w tym roku gościem na 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie zachwycała wyglądem.

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy