Reklama

Kasia Adamik o filmie inspirowanym "Amokiem"

Obsesja, balansowanie na granicy dobra i zła, dążenie do sławy za wszelką cenę - m.in. o tym opowie nowy film Kasi Adamik, inspirowany historią Krystiana Bali i oparty w części na jego książce "Amok". Zdjęcia zaczną się na przełomie 2015 i 2016 r. - informuje reżyserka.

Obsesja, balansowanie na granicy dobra i zła, dążenie do sławy za wszelką cenę - m.in. o tym opowie nowy film Kasi Adamik, inspirowany historią Krystiana Bali i oparty w części na jego książce "Amok". Zdjęcia zaczną się na przełomie 2015 i 2016 r. - informuje reżyserka.
Mój film nie będzie biografią Krystiana Bali - przekonuje Kasia Adamik /Kurnikowski /AKPA

Krystian Bala został w 2007 r. skazany przez wrocławski sąd okręgowy na 25 lat więzienia za zabójstwo kochanka byłej żony. Bala jest autorem książki "Amok", w której znalazł się podobny opis zabójstwa. Biegli uznali, że istnieją podobieństwa między postacią Chrisa z "Amoku" i Balą.

Scenariusz filmu inspirowanego historią Bali i opartego w części na książce "Amok" (wydanej w 2003 r.), napisał młody Amerykanin polskiego pochodzenia Richard Karpala. Scenariusz ten pragnie przenieść na ekran Kasia Adamik. Reżyserka zaznaczyła, że jej film "nie będzie biografią Bali".

Reklama

Trwają przygotowania do realizacji filmu, obecnie są na etapie castingów i dokumentacji zdjęciowych - poinformowała PAP Adamik. Będzie to thriller psychologiczny. Roboczy tytuł filmu brzmi: "Amok".

Według Adamik, stworzony przez Karpalę scenariusz "w bardzo oryginalny sposób dekonstruuje kolejne stopnie obsesji, analizuje balansowanie na granicy dobra i zła". "Z jednej strony realistyczny, z drugiej - aspekt oniryczny jest ważny, żeby zrozumieć pobudki bohaterów" - opisywała Adamik.

Scenariusz opowiada m.in. "o dążeniu do sławy za wszelka cenę, o wadze idei, dotyka wielu ważnych współczesnych tematów" - opowiadała PAP reżyserka. Jak tłumaczyła, zaintrygował ją "wyrazisty świat opisany w scenariuszu" oraz m.in. "wejście w psychikę bohaterów".

"Od samego początku będziemy sobie zadawać pytanie, czy Krystian jest mordercą, czy też stał się ofiarą własnych ambicji i nieszczęśliwego zbiegu okoliczności" - zapowiedziała Adamik. Pytana o pozostałych bohaterów, wyjawiła: "Historia w dużym stopniu jest zbudowana jak pojedynek dwóch mocnych postaci".

Film będzie miał obsadę międzynarodową, w której znajdą się m.in. polscy aktorzy. Głównego bohatera nie zagra, wbrew temu, co podawały media, amerykański aktor Luke Grimes, którego polska publiczność oglądała niedawno w "50 twarzach Greya" - zaznaczyła reżyserka. "W główną rolę wcieli się znany aktor zagraniczny, ale nie jest to Luke Grimes" - powiedziała PAP Adamik.

Jak poinformowała, zdjęcia rozpoczną się na przełomie 2015 i 2016 roku. Mają być realizowane w Polsce (we Wrocławiu), Szwecji i Niemczech. Film będzie koprodukcją polsko-szwedzko-niemiecką. Premiera kinowa zaplanowana jest na jesień 2017 r.

Do zabójstwa Dariusza J. doszło 13 listopada 2000 r. W toku śledztwa nie udało się ustalić zabójcy, więc je umorzono. Policja ponownie rozpoczęła dochodzenie w sprawie zabójstwa J. dopiero w 2005 r. W tym czasie Bala podróżował po całym świecie, zaś z krajów, w których przebywał, ktoś wchodził na strony internetowe TVP i programu 997, gdzie znajdowały się informacje o zabójstwie Dariusza J. i postępach śledztwa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kasia Adamik | Amok 2016
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy