Reklama

Już nie będą tacy szybcy i wściekli? Diesel sugeruje powrót do korzeni

Dobra informacja dla fanów popularnej sagi o rodzinie Toretto! Vin Diesel, aktor odgrywający rolę Doma w "Szybkich i wściekłych", wrzucił na swój profil na Instagramie post ze zdjęciem z najnowszego planu. Nagrania do 11. części sagi ruszyły!

"Szybcy i wściekli 11" - plan zdjęciowy ruszył!

Vin Diesel, ikoniczny Dominic Toretto, dał fanom serii "Szybcy i wściekli" powód do ekscytacji. Aktor wrzucił na swój Instagram zdjęcie z planu, na którym widać kamerę rejestrującą dwa samochody. Choć szczegóły owiane są tajemnicą, post Diesel’a wyraźnie sugeruje, że prace nad 11. częścią kultowej serii już ruszyły. W opisie gwiazda nawiązała do początków sagi, co wywołało falę spekulacji wśród fanów. Czyżby kolejny film miał powrócić do korzeni, gdy liczyły się przede wszystkim wyścigi i rodzina?  

Reklama

"Najlepszą rzeczą w kręceniu prawdziwych plenerów dzisiejszym rankiem... są wszystkie piękne wspomnienia z planu pierwszych 'Szybkich'" - napisał aktor.

"Szybcy i wściekli 11" - szykuje się powrót do korzeni?

Na temat zmian w tonie filmu wypowiedzieli się także Tyrese Gibson (Roman Pearce) oraz Jordana Brewster (Mia Toretto). Oboje subtelnie zasugerowali, że nowa odsłona może być mniej przesadzona niż ostatnie części. Według plotek studio chce wrócić do klimatu pierwszych filmów.

Ciekawostką, która dodatkowo rozgrzała internet, jest możliwy powrót Devona Aoki, znanej jako Suki z "Za szybcy, za wściekli". Aktorka miałaby ponownie wcielić się w swoją barwną bohaterkę, wprowadzając do fabuły odrobinę nostalgii i świeżości. 

Czy to oznacza, że w 11. części zobaczymy więcej starych znajomych? Na odpowiedzi trzeba będzie jeszcze poczekać, ale jedno jest pewne - rodzina Toretto nie powiedziała ostatniego słowa.  

Zobacz też: Ten film wstrząsnął polskim kinem. Do dziś robi ogromne wrażenie

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Szybcy i wściekli 10 | Vin Diesel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy