Jubileusz Toma Cruise'a
Tom Cruise na planie filmowym czuje się jak w domu. O swojej karierze hollywoodzki gwiazdor opowiadał w amerykańskim programie telewizyjnym Oprah Winfrey.
45-latek celebrował w poniedziałkowym programie "The Oprah Winfrey Show" 25-lecie swojej kariery. Dokładnie ćwierć wieku temu premierę miał film "Ryzykowny interes", który przyniósł mu rozgłos.
Cruise powiedział Winfrey, że za każdym razem denerwuje się zaczynając nowy projekt, ale jego obawy szybko znikają. "Jest kilka miejsc mi przeznaczonych, a plan filmowy jest jednym z nich. Zawsze jestem podekscytowany, bo to jest coś, w czym chcę być dobry. Chcę zabawiać publikę. Podoba mi się każdy aspekt tej pracy" - wyjaśnił. Dodał, że rozwój jego kariery przeszedł jego najśmielsze oczekiwania.
Winfrey poświęciła Cruise'owi dwa programy. W pierwszym, piątkowym odwiedziła go w jego domu w Telluride w Kolorado. Aktor opowiadał jej o swojej wierze w scjentologię, o swoich wcześniejszych krytycznych wypowiedziach na temat antydepresantów i o swojej rodzinie.
Podczas obu wystąpień Cruise był spokojny i zrelaksowany - zachowywał się zupełnie inaczej niż w 2005 roku, kiedy w programie Winfrey skakał po kanapie wyznając miłość do swojej obecnej żony Katie Holmes.
Poniedziałkowy program zawierał życzenia dla aktora od jego dawnych współpracowników, m.in. Stevena Spielberga, Jamiego Foxxa, Renee Zellweger i Dustina Hoffmana.