Reklama

Joon-ho Bong rozpoczął zdjęcia do nowego filmu

W angielskim mieście Watford, gdzie mieści się należące do Warner Bros. Discovery studio Leavesden, ruszyły zdjęcia do nowego filmu Joona-ho Bonga, autora głośnego "Parasite". Niezatytułowana jeszcze produkcja oparta została na motywach wydanej w lutym tego roku powieści Edwarda Ashtona "Mickey7".

W angielskim mieście Watford, gdzie mieści się należące do Warner Bros. Discovery studio Leavesden, ruszyły zdjęcia do nowego filmu Joona-ho Bonga, autora głośnego "Parasite". Niezatytułowana jeszcze produkcja oparta została na motywach wydanej w lutym tego roku powieści Edwarda Ashtona "Mickey7".
Joon-ho Bong /Laurent KOFFEL/Gamma-Rapho /Getty Images

Bohaterem powieści Ashtona jest tytułowy Mickey7, który jest tzw. Zbędnym, czyli pracownikiem jednorazowego użytku w załodze ekspedycji mającej skolonizować lodowy świat znany jako Niflheim. Za każdym razem, gdy jakieś zadanie jest zbyt niebezpieczne, a nawet samobójcze, członkowie załogi zwracają się do Mickeya7, by się nim zajął. Gdy kolejne wcielenie Mickeya ginie, regenerowane jest jego nowe ciało z większością wspomnień poprzednika. Po sześciu zakończonych śmiercią zleceniach, Mickey7 w końcu zaczyna rozumieć, jakie jest jego przeznaczenie.

Gwiazdy w nowym filmie Joon-ho Bonga

W rolach głównych w nowym filmie twórcy "Parasite" wystąpią Robert Pattinson, Steven Yeun, Toni Collette, Mark Ruffalo oraz Naomi Ackie. Bong będzie nie tylko reżyserem tej produkcji, napisał też do niej scenariusz. Informację o rozpoczęciu zdjęć do ekranizacji powieści "Mickey7" podał portal "KFTV".

Reklama

Dla Joona-ho Bonga ten film będzie drugim projektem realizowanym dla koncernu Warner Bros. Discovery. Wcześniej ogłoszono, że południowokoreański reżyser został producentem wykonawczym przygotowywanej dla HBO serialowej wersji filmu "Parasite". Oprócz Bonga stworzeniem tego limitowanego serialu zajmie się Adam McKay ("Big Short", "Nie patrz w górę").

Jak informował wcześniej portal "Deadline", fabuła nowego filmu Bonga ma dość znacznie różnić się od książkowego pierwowzoru, który ma być dla niego jedynie inspiracją.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Joon-ho Bong
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy