Reklama

"Joker: Folie a deux" to najgorszy film, jaki powstał? Tak twierdzi jeden z aktorów

"Joker: Folie a deux" to kontynuacja filmowego hitu z 2019 roku. Produkcja reżyserowana przez Todda Phillipsa zawiera elementy musicalu, co wywołało niemałe poruszenie wśród widzów i krytyków. Mimo ogromnego budżetu, film nie poradził sobie finansowo, przynosząc zaledwie minimalny zysk. Nowy "Joker" zebrał bardzo słabe recenzje, a teraz w język nie gryzie się jeden z aktorów z obsady.

Film "Joker: Folie a deux" jest kontynuacją filmu z 2019 roku "Joker". Arthur Fleck zamknięty w szpitalu w Arkham, czeka na proces za przestępstwa, które popełnił jako Joker. Zmagając się z podwójną tożsamością, Arthur zakochuje się w Harley Quinn. Tym razem reżyser Todd Phillips postanowił zafundować widzom historię opowiedzianą w formie musicalu. W główne role wcielają się: Joaquin Phoenix i Lady Gaga, którzy grają Jokera i Harley Quinn. W obsadzie znaleźli się również: Brendan Gleeson, Zazie Beetz, Jacob Lofland i Catherine Keener.

Reklama

"Joker: Folie a deux" to "najgorszy film, jaki kiedykolwiek powstał"?

Krytycy w swoich recenzjach nie byli dla nowego "Jokera" łaskawi. "Trudno na dobrą sprawę zrozumieć mi artystyczne motywacje, jakie stały za wyborami Todda Phillipsa. Nie tylko gatunkowe, ale również fabularne (jest także współautorem scenariusza), bo mocno kontrowersyjne jest też samo przesłanie filmu" - pisał Kuba Armata w recenzji dla Interii, oceniając go 4/10.

W język nie gryzł się także jeden z aktorów, występujących w "Joker: Folie a deux". Komik Tim Dillon, który zagrał epizodyczną rolę strażnika więzienia w Arkham Asylum, opisał film jako "najgorszy, jaki kiedykolwiek powstał".

"Myślę, że po pierwszym 'Jokerze' było dużo gadania w stylu: 'Niewłaściwy typ ludzi to pokochał. Przekazuje nieodpowiednie przesłanie' [...]" - zastanawiał się Dillon w podcaście The Joe Rogan Experience, po czym dodał: "A potem według mnie [twórcy powiedzieli - przyp. red.]: 'Co gdybyśmy poszli w drugą stronę?' i teraz mają Joaquina Phoenixa i Lady Gagę stepujących w akcie kompletnego szaleństwa".

"To nie ma żadnej fabuły. Siedzieliśmy tam, ja i inni faceci, byliśmy ubrani w stroje strażników, bo pracowaliśmy w Arkham Asylum, a ja zwróciłem się do jednego z nich. Gdy usłyszeliśmy te bzdury, powiedziałem: 'Co to jest?'. A on na to: 'To będzie bomba, człowieku'. Ja na to: 'To najgorsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem'. Rozmawialiśmy o tym na lunchu i zastanawialiśmy się: 'Jaka jest fabuła? Czy jest jakaś fabuła? Nie wiem, chyba zakochuje się w niej w więzieniu?'. To jest tak straszne, że nawet nie nadaje się do oglądania tylko po to, żeby skrytykować" - kontynuował.

Film zadebiutował na ekranach polskich kin 4 października 2024 roku. Po dwóch tygodniach obecności na ekranach północnoamerykańskich kin przychody z wyświetlania spadły o 81 procent. Łącznie film o budżecie 200 mln dolarów zarobił 205 mln dolarów na całym świecie, w tym zaledwie 58 mln w USA. Dla porównania - pierwsza część zarobiła ponad miliard dolarów.

Czytaj więcej: Fatalny wynik drugiej części kinowego hitu. Nie na taką produkcję fani czekali

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Joker: Folie À Deux
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy