John Stamos nie pamięta, że zagrał w tym filmie. Był tak pijany
Ponowne obejrzenie "Mojego wielkiego greckiego wesela 2" może być ciekawym doświadczeniem w kontekście najnowszego wyznania Johna Stamosa, który wcześniej zasłynął rolami w "Pełnej chacie" i "Ostrym dyżurze". Aktor był bowiem tak pijany, że nie pamięta swojego występu w tym filmie.
John Stamos w programie "The Howard Stern Show" nawiązał do swojego problemu alkoholowego. Promując wydaną 24 października książkę autobiograficzną "If You Would Have Told Me" zdradził, że nie pamięta zdjęć do filmu, w których brał udział. Nawet tego, że zgodził się w nim wystąpić.
Dzień po jego aresztowaniu w 2015 roku za jazdę pod wpływem alkoholu przypomniano mu, że musi udać się do Toronto na plan filmowy "Mojego wielkiego greckiego wesela 2". W programie Sterna wyznał, że... "miał to gdzieś". Po aresztowaniu wypił jeszcze jedną butelkę wina, ale... ostatecznie pojechał na zdjęcia.
60-letni aktor dodał, że w Toronto byli już jego agenci i siostry. Wszyscy oni próbowali przemówić mu do rozsądku, aby zaczął się leczyć z choroby alkoholowej. Twierdzi, że w końcu ich posłuchał i udał się na 30-dniową terapię. Od tamtej pory udaje mu się zachować trzeźwość.
Komedia romantyczna "Moje wielkie greckie wesele 2" (oryg. tytuł: "My Big Fat Greek Wedding 2") miała premierę w 2016 r. Zarobiła na całym świecie 90,6 mln dol. Stamos wcielił się w tym filmie w rolę grecko-amerykańskiego prezentera wiadomości telewizyjnych.
Trzeci film z tego cyklu, czyli "Moje wielkie greckie wesele 3" weszło do kin we wrześniu tego roku. Już bez Stamosa.
