Reklama

Joaquin Phoenix: Ten sam smoking

Na spotkaniu z dziennikarzami tuż po gali wręczenia Złotych Globów Joaquin Phoenix mówił o konieczności dbania o środowisko. Ale aktor swoje zaangażowanie w ekologię zamanifestował nie tylko słowami, ale też czynem. A konkretnie strojem. Gwiazdor postanowił bowiem na każdą tegoroczną galę przychodzić w tym samym smokingu.

Na spotkaniu z dziennikarzami tuż po gali wręczenia Złotych Globów Joaquin Phoenix mówił o konieczności dbania o środowisko. Ale aktor swoje zaangażowanie w ekologię zamanifestował nie tylko słowami, ale też czynem. A konkretnie strojem. Gwiazdor postanowił bowiem na każdą tegoroczną galę przychodzić w tym samym smokingu.
Ten smoking będziemy teraz często oglądać /Steve Granitz/WireImage /Getty Images

Każda hollywoodzka gala jest dla gwiazd okazją do zaprezentowania kunsztownych strojów z najnowszych kolekcji słynnych projektantów. Wielkie imprezy to rewie mody, podczas których można podziwiać szereg wytwornych, nierzadko uszytych specjalnie na tę okazję, kreacji. Kreacji, których zgodnie z niepisaną zasadą, nie wypada włożyć po raz drugi. Tym hollywoodzkim dresscodem nie przejmuje się jednak Joaquin Phoenix. Nagrodzony statuetką Złotego Globa dla najlepszego aktora w filmie dramatycznym gwiazdor postanowił bowiem, że na każdej imprezie, która odbędzie się w tym roku, pojawi się w tym samym smokingu.

Reklama

Powodem jego decyzji jest dbałość o środowisko i poparcie idei zrównoważonej mody, o której w branży coraz głośniej. Nie na tyle jednak, by można było dostrzec na czerwonym dywanie jakąś wyraźną zmianę. Gala Złotych Globów pokazała, że gwiazdy wciąż biorą udział w nieoficjalnym wyścigu na najbardziej imponującą i najdroższą kreację, mającą za zadanie zagwarantować im rozgłos i uznanie mediów. Phoenix tymczasem postanowił na przekór tej postawie pokazać, że ograniczyć niszczenie przyrody można także przez rezygnację z ciągłego kupowania nowych strojów. Zwłaszcza że - co Phoenix podkreślił w swoim wystąpieniu podczas ceremonii - produkcja ubrań ma ogromny wpływ na pogłębienie kryzysu klimatycznego i dewastację środowiska naturalnego.

Strój aktora też był wybrany świadomie. Aktor włożył na galę Złotych Globów smoking projektu Stelli McCartney, projektantki uznawanej za prekursorkę pozytywnych zmian w świecie mody i znaną orędowniczkę zrównoważonego rozwoju w przemyśle odzieżowym. To właśnie ona ujawniła w swoich mediach społecznościowych, że Phoenix ma zamiar zakładać strój jej projektu na każdej zbliżającej się gali i w ten sposób ograniczyć ilość wyrzucanych ubrań. "Ten mężczyzna jest zwycięzcą. Zdecydował, że chce mieć wpływ na przyszłość tej planety i wszystkich jej stworzeń. Postanowił nosić ten sam smoking przez cały sezon nagród filmowych, by nie marnować odzieży. Jestem dumna i zaszczycona, że mogę połączyć z tobą siły, Joaquin i wspólnie inspirować innych" - napisała McCartney na Twitterze.

W swojej płomiennej przemowie, którą wygłosił podczas odbierania nagrody za występ w filmie "Joker", Phoenix podkreślił, jak ważna jest ochrona środowiska wobec postępującego kryzysu klimatycznego. Aktor pochwalił decyzję organizatorów gali o wprowadzeniu wegańskiego menu oraz zaapelował do koleżanek i kolegów po fachu, by solidarnie stanęli do wspólnej walki o lepszą przyszłość naszej planety. "Czasem musimy wziąć na siebie tę odpowiedzialność, dokonać zmian i poświęceń w naszym życiu. Nie musimy latać prywatnymi odrzutowcami do Palm Springs, by wziąć udział w gali. Sam postaram się postępować właściwie i mam nadzieję, że wy zrobicie to samo" - apelował ze sceny Phoenix.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Joaquin Phoenix
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy