Joaquin Phoenix i znaki
Po niedawanej informacji, iż z występu w obrazie "Signs", najnowszym filmie M. Night Shyamalana, zrezygnował Mark Ruffalo, wszyscy zastanawiali się kto zastąpi młodego aktora na planie dreszczowca. Według ostatnich doniesień, obok Mela Gibsona w filmie pojawi się najprawdopodobniej Joaquin Phoenix ("8 mm", "Ślepy tor", "Gladiator", "Zatrute pióro").
"Signs", najnowszy obraz twórcy "Szóstego zmysłu" i "Niezniszczalnego", powstanie dla wytwórni Disney'a i opowiadać będzie o nagłym pojawieniu się tajemniczych kolistych znaków ze złamanych kłosów zbóż na pewnej rodzinnej farmie w Pensylwanii.
Mel Gibson zagra właściciela farmy, natomiast Joaquin Phoenix wcieli się w rolę młodszego brata głównego bohatera.
Podobno realizatorzy poszukują obecnie do występu w "Signs" mierzącej ponad dwa metry wzrostu kobiety. Na razie nie podano, kogo miałaby zagrać rosła aktorka.
Zdjęcia do "Signs" rozpoczną się 13 września i potrwają dziewięć tygodni.