Joanna Kulig doświadczyła nierówności płac, teraz zarabia miliony!
Joanna Kulig jest jedną z najbardziej docenianych i najlepiej zarabiających polskich aktorek, robiących zawrotną karierę zarówno w Polsce, jak i za granicą. Podziw wzbudzają nie tylko odgrywane przez nią role, ale również gaże, które osiągają olbrzymie sumy.
Joanna Kulig, mimo że bardzo chroni swoją prywatność, rzadko pojawia się na ściankach i z dystansem podchodzi do kontraktów reklamowych, nie może narzekać na brak zajęć czy niskie wynagrodzenie. Przeciwnie - biorąc udział w zagranicznych produkcjach otrzymuje gaże, o jakich inne polskie aktorki mogą tylko pomarzyć.
Aktorka znana jest z wielu filmów i seriali, takich jak np. "O mnie się nie martw", "Sponsoring", "Kler" "Pułapka" czy "Pitbull. Niebezpieczne kobiety", ale dopiero rola w nominowanej do Oscara "Zimnej Wojnie" stała się dla niej przepustką do międzynarodowej kariery. W filmie Pawła Pawlikowskiego zagrała u boku Tomasza Kota.
Super Expres podaje, że za każdy dzień na planie Joanna Kulig otrzymywała 10 000 zł, a - jak mówi montażysta Jarosław Kamiński - zdjęcia trwały 60 dni. Aktorka za dwa miesiące pracy na planie mogła więc zarobić aż 600 000 zł. To bardzo dobra stawka jak na polskie realia. Okazuje się jednak, że jej filmowy partner mógł liczyć na znacznie większe sumy i zarabiał 25 000 zł za dzień.
Po "Zimnej Wojnie" Joanna Kulig zaczęła pojawiać się również w zagranicznych produkcjach. Widzowie mogli zobaczyć ją m.in. w amerykańskim serialu "Hanna", czy "The Eddy". To właśnie ta ostatnia produkcja pozwoliła jej zarobić majątek. Joanna wcieliła się w uwikłaną w trudnych relacjach piosenkarkę Maję, starającą się zrobić karierę muzyczną.
Podobno za jeden dzień spędzony na planie serialu "The Eddy" Joanna Kulig dostawała aż 25 000 dolarów. Według Super Expresu byłą traktowana jak prawdziwa hollywoodzka gwiazda.
- Na planie ma własną przyczepę, kierowcę, który przywozi ją na plan i odwozi do domu, a także nianię, która zajmuje się dzieckiem, kiedy mama pracuje - mogliśmy przeczytać na stronie se.pl. Mówi się, że jedynie za udział w amerykańskich produkcjach do 2020 r. aktorka zarobiła ponad 1 milion złotych.
To jednak nie koniec przygody Joanny Kulig z hollywoodzką kinematografią. Obecnie trwają zdjęcia do komedii romantycznej z jej udziałem "She come to me". Aktorka cały czas angażuje się również w rodzime projekty. W ubiegłym roku zagrała w serialu "Pajęczyna", w tym roku natomiast pojawi się na ekranie komedii "Każdy wie lepiej".
Artystka rzadko zgadza się na współprace reklamowe. Wyjątek zrobiła m.in. dla marki W. Kruk. Joanna Kulig wzięła udział w kampanii biżuterii, która ma podkreślać kobiece piękno i siłę.
Joanna Kulig przez jakiś czas była również twarzą marki Reserved. Wraz z Jeanne Damas wystąpiła w sesji zdjęciowej oraz utrzymanym w konwencji musicalowej spocie. Nie wiadomo, na jaką sumę opiewały powyższe kontrakty reklamowe, na pewno jednak nie były to małe kwoty.
Czytaj także:
Will Smith zostanie ukarany? Amerykańska Akademia Filmowa wszczyna postępowanie dyscyplinarne
Bejbis - rola życia Marty Żmudy-Trzebiatowskiej?
Katy Perry sprzedaje luksusową willę. Chce za nią prawie 20 mln dolarów
Zobacz również: