Jest ostatnio rozchwytywany. Teraz zagra w nowej wersji klasycznego filmu
Glen Powell ("Tylko nie Ty", "Top Gun: Maverick", "Hit Man") zagra w nowej odsłonie nagrodzonego Oscarem filmu z 1978 roku "Niebiosa mogą zaczekać". Omyłkowo zostanie zabrany w zaświaty, by powrócić w zupełnie innym wydaniu.
Scenariusz bazuje na sztuce teatralnej, napisanej w 1930 roku przez Harry’ego Segalla. Opowiada historię rozgrywającego Narodowej Ligii Futbolowej, który w wyniku pomyłki przedwcześnie ginie. Ostatecznie powraca na ziemię, jednak w zupełnie innej formie - jego dusza zostaje umieszczona w ciele niedawno zmarłego milionera. Mężczyzna musi poradzić sobie nie tylko z trudnościami powrotu do swojej codzienności, ale także kłopotami osoby, której ciało przejął.
Sztuka Segalla doczekała się kilku filmowych adaptacji. Najbardziej znaną wersją jest film "Niebiosa mogą zaczekać" (1978, reż. B. Henry, W. Beatty). Film w 1979 roku zyskał aż 9 nominacji do Oscara, z czego wygrał jedną - za najlepszą scenografię.
Historia zainspirowała również twórców filmu "Awantura w zaświatach" (1941), gdzie główny bohater był bokserem. Podobną fabułę miała również komedia "Spadaj na ziemię" z 2001, przedstawiająca losy komika (w tej roli Chris Rock).
Nowa wersja prawdopodobnie nie zostanie uwspółcześniona. Choć nie wiadomo jaki zawód otrzyma główny bohater, interesujący motyw przedwcześnie ginącego mężczyzny pozostanie nienaruszony. Za scenariusz odpowie laureat Oscara - Stephen Gaghan ("Traffic", "Syriana").
Glena Powella możemy aktualnie oglądać na wielkim ekranie w komedii "Hit Man" (2023) Richarda Linklatera. Aktor zagra także w katastroficznym filmie Lee Isaaca Chunga "Twisters", który będzie mieć premierę już w lipcu tego roku.