Jerzy Stuhr reżyseruje "Rewizora" w Teatrze Telewizji

Tym razem w tej roli zobaczymy samego Stuhra, jego żonę zagra Agata Kulesza, w postaci Bobczyńskiego i Dobczyńskiego wcielą się Grzegorz Mielczarek i Zbigniew Zamachowski. Ponadto, w sztuce wystąpią: Krzysztof Globisz, Piotr Cyrwus, Roman Gancarczyk, Jacek Romanowski, Dariusz Gnatowki, Lidia Bogaczówna i Tomasz Schimscheiner.

Arcydzieło dramaturgii rosyjskiej przedstawia historię mającą miejsce w prowincjonalnym miasteczku, do którego trafia przejazdem hulaka i uwodziciel - Chlestakow. Fatalny zbieg okoliczności sprawia, że miejscowa elita bierze go za podróżującego incognito rewizora kontrolującego całą gubernię. Władze miasteczka, z Horodniczym na czele, mają wiele do ukrycia, dlatego próbują zrobić jak najlepsze wrażenie na ważnym gościu. Znajdujący się w poważnych tarapatach finansowych Chlestakow skwapliwie wciela się w przypisaną mu rolę. Bierze sowite łapówki, chętnie nadstawia ucha na donosy i pochlebstwa małomiasteczkowych notabli, umizguje się do żony i córki Horodniczego, który udzielił mu gościny. W oczach prowincjuszy uchodzi za człowieka, który wszystko może. Gdy sytuacja go przerasta, po cichu ulatnia się z miasteczka. Jego prywatny list, przejęty przez miejscowych dygnitarzy, ujawnia straszną prawdę.

- Idea tego przedstawienia powstała spontanicznie w zeszłym roku na Festiwalu Dwa Teatry. Moim marzeniem było, aby odrodzić klasykę w telewizji. Grałem już w "Rewizorze" w reżyserii Jerzego Jarockiego w 1980 r. w Teatrze Starym - na tamten czas było to ogromnie ważne przedstawienie, zbliżał się stan wojenny, a w powietrzu było czuć nerwową atmosferę. Główną ideą całego spektaklu i mojej roli, wówczas był strach. Dziś ten tekst jest ciągle aktualny - przyznał Jerzy Stuhr.

- Tekst Gogola to jeden z tych, które zawsze będą się sprawdzać, ponieważ dotykają natury ludzkiej. Jako gatunek jesteśmy ułomni, przekupni, mało odporni na różnego rodzaju pokusy, a gdy mamy jakąkolwiek władzę, zrobimy wszystko, aby przy niej trwać. Poza tym "Rewizor" to także komedia, więc te nasze przywary pokazujemy trochę w krzywym zwierciadle - dodał Zbigniew Zamachowski.

Sztuka w reżyserii Jerzego Stuhra realizowana jest w scenerii klasycznej z współczesnymi elementami wizualnymi, tak aby satyrę Gogola przybliżyć polskiemu widzowi i jednocześnie być wiernym oryginałowi. Ujęcia kręcone są w Starym Sączu, Barcicach, Miasteczku Galicyjskim i Sądeckim Parku Etnograficznym w Nowym Sączu. Aktorzy grają w kostiumach Zofii de Inez i scenografii, którą zaprojektował Ryszard Melliwa.

29 lipca, po konferencji prasowej zorganizowanej w Ratuszu Miasteczka Galicyjskiego, ekipa kręciła sceny w oberży zaaranżowanej we dworze skansenu przylegającego do Miasteczka Galicyjskiego w Nowym Sączu. Samo Miasteczko zagrało we wcześniejszych dniach jako fragment miasta, do którego przyjeżdża rewizor. Jest ono repliką Starego Sącza, a jego ratusz jest rekonstrukcją ratusza S.S., który spłonął dwa wieki temu. Autorką zdjęć jest Jolanta Dylewska, zaś muzykę skomponował Krzysztof Suchodolski.

Premiera spektaklu planowana jest na listopad 2014.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!