Jerzy i Barbara Stuhrowie: 50 lat po ślubie
"Dziś moi najwspanialsi Rodzice na świecie obchodzą 50 rocznicę ślubu. Vivat! Dziękujemy Wam Kochani" - napisał w sobotę w mediach społecznościowych Maciej Stuhr. Mało kto wie, że rodzice aktora znają się... od przedszkola.
Jerzy i Barbara Stuhrowie mieli po pięć lat, gdy się poznali. Chodzili do tego samego przedszkola w Bielsku-Białej. Pewnego dnia chłopiec miał powiedzieć mamie, że pójdzie do przedszkola tylko pod warunkiem, że będzie tańczył krakowiaka z... Basią Kóską. Dziś oboje dobrze pamiętają ten moment.
Kolejne kilkanaście lat nie mieli ze sobą kontaktu. Na szczęście znów połączył ich los, spotkali się przypadkiem w Krakowie. Oboje wiedzieli, że znaleźli swoją drugą połówkę, dlatego dosyć szybko doszło do zaręczyn.
Aktor wspominał po latach, że nie miał przygotowanej przemowy i oświadczyny wyszły dość niezgrabnie, ale najważniejsze, że ukochana się zgodziła. Najpierw para wzięła ślub cywilny w Krakowie, a w Boże Narodzenie kościelny.
Aktora, reżysera i wykładowcę Jerzego Stuhra znają w Polsce wszyscy, ale mało kto wie, czym zajmuje się jego żona. Tymczasem pani Barbara jest znakomitą skrzypaczką, założycielką kwartetu smyczkowego Amar Corde.
Po latach małżeństwa wciąż wciąż wiele ich łączy. W pierwszej kolejności dzieci: syn Maciej, poszedł w ślady ojca, a córka Marianna została graficzką, oraz czworo wnucząt, które są oczkiem w głowie dziadków.
Ponadto oboje mają podobne poczucie humoru, uwielbiają psy oraz podróże. Szczególną miłością darzą Włochy. Już w studenckich czasach trafili do Wenecji, gdzie dostali stypendia. Pani Barbara od tamtejszej Accademia di Santa Cecilia jako studentka pierwszego roku Akademii Muzycznej w Krakowie, a Jerzy Stuhr, wówczas przyszły polonista, bo pierwotnie w tym kierunku kształcił się na Uniwersytecie Jagiellońskim, dostał stypendium z Ministerstwa Kultury.
Od tamtej pory chętnie tam wracają. Fascynuje ich włoska kultura: malarstwo, muzyka i architektura. A także oczywiście włoskie jedzenie! Nigdy jednak nie myśleli, żeby zamieszkać tam na stałe. Ich miejscem na ziemi jest Kraków i przepływająca nieopodal domu rzeka Rudawa.
Para wiele przeżyła. Złożyły się na to przede wszystkim choroby. W 1988 roku Jerzy Stuhr przeszedł rozległy zawał. Pod wpływem tego doświadczenia napisał książkę "Sercowa choroba, czyli moje życie w sztuce".
Pod koniec lat 90. Barbara Stuhr założyła Stowarzyszenie Unicorn, pomagające ludziom chorym na nowotwory i ich bliskim. Nie sądziła jednak wówczas, że już niedługo jej bliscy będą musieli zmagać się z rakiem.
W 2004 zachorowała córka pary. Marianna miała zaledwie 22 lata, gdy wykryto u niej nowotwór kręgosłupa. Przeszła operację i szczęśliwie okazało się, że nie było przerzutów.
Z kolei w 2011 roku lekarze wykryli u Jerzego Stuhra nowotwór przełyku. Leczenie było długotrwałe, ale i tym razem udało mu się wrócić do pełni zdrowia. Pięć lat później aktor doznał kolejnego zawału.
W lipcu tego roku Jerzy Stuhr znów trafił do szpitala. Powodem był udar mózgu. Kilka tygodni temu zdecydował się opowiedzieć o chorobie w wywiadzie. Wyznał, że nadal nie potrafi mówić tak, jak przed chorobą i zdarza mu się przekręcać niektóre wyrazy. Jest jednak pełen optymizmu i bardziej martwi go brak bezpośredniego kontaktu z publicznością, którą tak uwielbia.
Aktor zdradził, że tym razem także zostawia chorobę za sobą i już teraz planuje przyszłoroczne wakacje. "Mówię do żony, że trzeba bookować hotel w Rawennie, bo w październiku przyszłego roku planuję naszą wspólną podróż do Włoch. Żona mnie ofucza, że tak sobie wybiegam w przyszłość" - wyznał.
--------------
Trwa wielka loteria na 20-lecie Interii!
Weź udział i wygraj! Każdego dnia czeka ponad 20 000 złotych - kliknij i sprawdź!
W tym roku świętujemy swoje 20-lecie i mamy dla Ciebie niespodziankę. Masz szansę wygrać wielką gotówkę już dziś! Zapraszamy do udziału w Multiloterii. Każdego dnia do wygrania minimum 20 000 złotych, a w wybrane dni grudnia nawet 40 000 złotych! Dołącz do tysięcy Internautów biorących udział w grze! Kliknij link GRAM o duże pieniądze już teraz!