Reklama

Jennifer Lawrence starała się o rolę w kinowym hicie. "Odrzucili mnie od razu"

Jennifer Lawrence ma na koncie Oscara za występ w filmie "Poradnik pozytywnego myślenia", nagrodę BAFTA za rolę nieprzewidywalnej żony w czarnej komedii "American Hustle" i Złote Globy za oba te filmy oraz za kreację bizneswoman w "Joy". Swoją rozpoznawalność zawdzięcza roli w serii "Igrzyska śmierci". Aktorka niedawno wyznała, że brała udział w castingu do innej filmowej serii.

Laureatka Oscara starała się o rolę w hicie

Historia kina mogłaby wyglądać inaczej, gdyby Jennifer Lawrence dostała rolę w ekranizacji światowego bestsellera, filmie "Zmierzch". O ty, że się o tę rolę starała, gwiazda opowiedziała w najnowszym wywiadzie. Lawrence przyznała, że casting do "Zmierzchu" był wyjątkowo nieudany, bo jej kandydatura została natychmiast odrzucona.

"Starałam się o rolę w 'Zmierzchu'. Odrzucili mnie od razu. Nawet do mnie nie oddzwonili. A moje życie mogłoby wyglądać zupełnie inaczej. Choć jeśli chodzi o karierę to raczej podobnie, bo po występie w +Igrzyskach śmierci+ dalej muszę kręcić różne filmy, by nie być kojarzona tylko z jedną franczyzą. Po roli w 'Zmierzchu' byłoby podobnie" - wyznała Jennifer Lawrence w podcaście "The Rewatchers". Propozycję roli we wspomnianych "Igrzyskach śmierci" aktorka dostała niedługo później, po sukcesie filmu "Do szpiku kości" z 2010 roku.

Reklama

Jennifer Lawrence: Wahała się nad przyjęciem przełomowej roli

Lawrence zdradziła też, że przyjęcie roli w "Igrzyskach śmierci" nie przyszło jej z łatwością. Obawiała się reakcji czekających na tę ekranizację fanów książki Suzanne Collins. Bała się też, że rola w popularnej produkcji sprawi, że nie będzie dostawała potem ról w ambitniejszych filmach. Rola w niezależnym dramacie "Do szpiku kości" przyniosła jej pierwszą w karierze nominację do Oscara i udział w kinie rozrywkowym mógł zahamować jej karierę "poważnej" aktorki. 

"Mało kto rozumie, jaki poziom sławy wiąże się z takim filmem jak 'Igrzyska śmierci'. Wiedziałem, że będzie to podobna sława, jak ta, która stała się udziałem aktorów występujących w +Zmierzchu+. A nie taką karierę sobie wymarzyłam. Chciałam grać w dobrych filmach, w filmach niezależnych, nie chciałam być najbardziej znaną osobą na świecie. To zupełnie inne życie niż miałam w planach" - wyjaśniła Lawrence.

W listopadzie tego roku do kin trafi prequel "Igrzysk śmierci", film "Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży", którego akcja rozgrywa się na 49 lat przed wydarzeniami z popularnego cyklu. Ostatnio pojawiły się plotki, że w króciutkim epizodzie pojawi się w nim Jennifer Lawrence w roli babki Katniss Everdeen. "Nie, to nieprawda" - ucięła plotki aktorka.

Od "Zmierzchu" do "Igrzysk śmierci": przypadek kariery

Odrzucenie w castingu do "Zmierzchu" mogło być w pewnym sensie błogosławieństwem dla Lawrence. Zamiast stać się twarzą jednej franczyzy, szybko dostała kolejną okazję w postaci "Igrzysk śmierci". Ta rola nie tylko przyniosła jej globalną sławę, ale również pozwoliła na dalszy rozwój kariery w ambitnych filmach, przynosząc wiele nagród i nominacji. Bez wątpienia, jej kariera może służyć jako inspiracja dla młodych aktorów pragnących zrównoważonego rozwoju w branży filmowej.    

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Jennifer Lawrence
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy