Reklama

Jennifer Aniston i Adam Sandler w sequelu hitu Netfliksa. Chcą razem zagrać w dramacie

Jennifer Aniston i Adam Sandler ponownie pojawią się razem na ekranie w kontynuacji hitu Netfliksa. "Zabójcze wesele" zadebiutuje na platformie 31 marca, a aktorzy znów połączyli siły, by rozwiązać zagadkę kryminalną. W wywiadzie Aniston wspomniała, że chciałaby wystąpić z Sandlerem w bardziej dramatycznej produkcji.

Jennifer Aniston i Adam Sandler ponownie pojawią się razem na ekranie w kontynuacji hitu Netfliksa. "Zabójcze wesele" zadebiutuje na platformie 31 marca, a aktorzy znów połączyli siły, by rozwiązać zagadkę kryminalną. W wywiadzie Aniston wspomniała, że chciałaby wystąpić z Sandlerem w bardziej dramatycznej produkcji.
Jennifer Aniston i Adam Sandler /Emma McIntyre/WireImage /Getty Images

Adam Sandler i Jennifer Aniston wystąpili po raz pierwszy razem w filmie z 2011 roku - "Żona na niby", a ostatnio w "Zabójczym rejsie" i jego nowej kontynuacji. Aktorzy zgodnie twierdzą, że chcieliby zagrać w duecie w bardziej dramatycznej produkcji.

"Mówiliśmy, że chcielibyśmy razem zrobić coś poważnego – (...) bardziej dramatycznego" – powiedziała Aniston w rozmowie z The Hollywood Reporter na premierze "Zabójcze wesele" w Los Angeles. "Po prostu uważam, że [Adam Sandler - przyp. red.] jest znakomitym aktorem dramatycznym (...)".

Reklama

Adam Sandler, który w ostatnich latach zdobył uznanie za role m.in. w filmie "Nieoszlifowane diamenty" i "Rzut życia", potwierdził, że chętnie wziąłby udział w produkcji dramatycznej u boku Jennifer Aniston.

"Zabójcze wesele" wkrótce na Netfliksie

Na 31 marca w serwisie Netflix zaplanowano premierę filmu "Zabójcze wesele" z głównymi rolami Jennifer Aniston i Adama Sandlera. To kontynuacja komedii "Zabójczy rejs".

Cztery lata po rozwiązaniu pierwszej zagadki kryminalnej Nick (Adam Sandler) i Audrey (Jennifer Aniston) Spitzowie są pełnoprawnymi detektywami, których prywatna agencja próbuje zaistnieć na rynku. Gdy Nick i Audrey otrzymują zaproszenie na prywatną wyspę, na której ma się odbyć ślub ich przyjaciela, Maharadży (Adeel Akhtar), okazuje się, że pech nadal ich prześladuje — wkrótce po rozpoczęciu imprezy świeżo upieczony małżonek zostaje porwany dla okupu, a podejrzanym jest każdy znamienity gość i członek rodziny, nie wyłączając samej panny młodej. 

W "Zabójczym weselu" Spitzowie wreszcie dostają szansę, aby pochwalić się swoimi umiejętnościami w sprawie najwyższej wagi, która kusi obietnicą spełnienia wszystkich marzeń — nie tylko o sukcesie własnej agencji detektywistycznej, ale też o długo wyczekiwanej wycieczce do Paryża.

Czytaj więcej: Jennifer Aniston w obronie filmowej komedii. "Świat potrzebuje humoru"

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jennifer Aniston | Adam Sandler
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy