Jennifer Aniston chce nominacji do Oscara
Jennifer Aniston jest do tego stopnia zdesperowana, aby otrzymać nominację do Oscara, że rozważa sfinansowanie filmu, aby tylko dostać w nim główną rolę.
Według doniesień, 45-letnia aktorka, która w tym roku została nominowana do Złotego Globu za kreację w filmie "Cake", szuka kolejnej wymagającej roli. Miałaby ona zapewnić aktorce miejsce wśród nominowanych do Oscara.
"Jennifer o włos przegrała nominację do Oscara za rolę w "Cake" i z tego powodu jest zmotywowana, aby wystąpić w kolejnym dramacie. Chce znaleźć się w piątce w przyszłorocznym rozdaniu nagród, ale z uwagi na brak ofert niepokoi się, że może obejść się smakiem" - twierdzi osoba z bliskiego otoczenia byłej gwiazdy "Przyjaciół".
Odkąd Jennifer wystąpiła w filmie "Cake" aktorkę można było zobaczyć w produkcji "Szefowie wrogowie 2". W tym roku pojawi się także w filmie "Mean Moms".
Aktorka poważnie rozważa podobno sfinansowanie filmu, który pozwoli jej przekonać do swojego talentu widzów i krytyków.
Jak podają źródła cytowane przez magazyn "US OK!": "Jennifer wie, że jest dużo wymagających ról do zagrania i jest gotowa zrobić własny niezależny film, aby taką otrzymać".
"Jednak oczywiście wolałaby zostać obsadzona w produkcji, którą zrealizuje ktoś inny. Jennifer nie chce, aby ktoś mógł pomyśleć, że kupuje swój sukces" - dodaje osoba z otoczenia artystki.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!