Reklama

Jan Machulski: Wiele przede mną

Jan Machulski ("Vinci", "Superprodukcja", "Kiler"), wybitny polski aktor i pedagog, będzie przewodniczącym jury czwartej edycji festiwalu Oskariada, największego polskiego przeglądu kina niezależnego. "Cały czas wydaje mi się, że jeszcze przed mną wiele. Przeraża mnie przewidywalność, a w offach wciąż jestem zaskakiwany!" - powiedział aktor. Impreza rozpoczyna się 31 marca.

W rozmowie, którą INTERIA.PL otrzymała od organizatorów Oskariady, Jan Machulski opowiada o offie, swoich projektach filmowych i o dziennikach, które pisze.

"Film offowy to nie znaczy film zły. Nikt rozsądny nie kojarzy w ten sposób kina offowego. To przecież właśnie ono dostarcza nowej krwi! To jest coś takiego jak nowy teatr w latach 60-tych. Nazywaliśmy go offowym. Tam były najciekawsze spektakle" - opowiada aktor.

Jan Machulski mówi o sobie, że został stworzony, by "robić coś ciekawego".

"Nie stać w miejscu, nie zastygnąć. Dzięki temu wiem, że jeszcze nie osiągnąłem wszystkiego. Cały czas wydaje mi się, że jeszcze przed mną wiele. Przeraża mnie przewidywalność, a w offach wciąż jestem zaskakiwany! Wydawałoby się że nic nie można zrobić nowego w kinie, a oni robią" - twierdzi 77-letni artysta.

Reklama

Machulski ma też nadzieję, że sytuacja polskiego będzie coraz bardziej "normalna".

"Prowincja nie jest daleko od Warszawy tylko u nas w głowie. Offowcy powinni wskakiwać do oficjalnej kinematografii, robią przecież rewelacyjne filmy. (...) Oni nie mają tyle pieniędzy, by budować dekoracje za 200 tysięcy złotych. Wierzę, że i u nas niedługo film zacznie działać tak jak na świecie. Zbiera się grupa ludzi, mają jakieś pieniądze, scenariusz - robią film. Jest sukces - to idą dalej, nie - to znowu próbują".

Niedawno pojawiły się informacje, że Jan Machulski chciałby przenieść na ekran własny scenariusz, "Miasto bez policji".

"Jak oficjalne źródła nie dadzą to pieniędzy, zrobię to w offie. Jest wielu ludzi, którzy już wsparli moją ideę materialnie, teraz trzeba tylko trochę pieniędzy by dopiąć resztę" - powiedział aktor, który ujawnił, że już od dawna pisze dzienniki, w których opisuje m.in. otaczającą go rzeczywistość.

Oskariada odbędzie się w Warszawie, w terminie 31 marca - 3 kwietnia.

W ramach imprezy odbędą się pokazy 42 filmów zakwalifikowanych do konkursu (w ostatniej chwili komisja przyjęła do stawki jeden film belgijski).

W niedzielę, 3 kwietnia, zostaną wręczone nagrody Oskariady oraz OFFSKARY. Rozwiązany zostanie też konkurs scenariuszowy "Nowa generacja" oraz zakończą się warsztaty "Europe Through Film" towarzyszące festiwalowi, w czasie których europejska młodzież nakręci filmy o polskiej tematyce z "Warszawą w tle".

Na koniec imprezy zaplanowano koncert gwiazd polskiej sceny hiphopowej - Fisza i Tworzywa Sztucznego.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: aktor | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy