Reklama

Jan Jakub Kolski także kręci film z wykorzystaniem mostu w Pilchowicach

Most w Pilchowicach to obecnie najsłynniejszy obiekt filmowy w Polsce. Wszystko za sprawą kontrowersji z jego rzekomym wysadzeniem planowanym przez ekipę filmu „Mission: Impossible 7”. Teraz słynny most w Pilchowicach trafił na celownik kolejnych filmowców. Twórcy nowego filmu Jana Jakuba Kolskiego „Republika Dzieci” zapowiadają, że go nie zniszczą.

Most w Pilchowicach to obecnie najsłynniejszy obiekt filmowy w Polsce. Wszystko za sprawą kontrowersji z jego rzekomym wysadzeniem planowanym przez ekipę filmu „Mission: Impossible 7”. Teraz słynny most w Pilchowicach trafił na celownik kolejnych filmowców. Twórcy nowego filmu Jana Jakuba Kolskiego „Republika Dzieci” zapowiadają, że go nie zniszczą.
Jan Jakub Kolski / Jakub Kamiński /East News

"Prosimy również o niełączenie tej produkcji ze słynną już amerykańską produkcją. Nasze działania na Moście Kolejowym odbędą się bez szkód dla obiektu, a wszelkie efekty zostaną dodane w postprodukcji jako efekty specjalne. Most zostanie przywrócony do stanu pierwotnego po zakończonych działaniach" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na facebookowej stronie Burmistrza Miasta i Gminy Wleń, Artura Zycha. Właśnie w gminie Wleń mieści się most w Pilchowicach.

"Bardzo proszę o pomoc i nieprzeszkadzanie ekipie filmowej. Powstaje kolejny film Jana Jakuba Kolskiego, mamy szansę pomóc w tej produkcji. Film będzie bardzo dobrą promocją naszych okolic" - apeluje dalej burmistrz Zych. W związku z planem filmowym, w dniach od 11 do 20 sierpnia utrudniony będzie dostęp do niektórych atrakcji znajdujących się w okolicy. Między innymi Zapory w Pilchowicach oraz legendarnego już mostu.

Zimą 1903 roku z obrazów Jacka Malczewskiego ucieka gromada namalowanych przez mistrza postaci. Fauny, chimery, utopce, rusałki i inne fantastyczne istoty spod pędzla znanego malarza, przenoszą się na teren zarzecza we współczesnej Polsce, do krainy zwanej Mszarami. W pobliżu ma ruszyć za chwilę wielka elektrownia wodna. Woda zaleje tysiące hektarów ziemi. Z domu dziecka w miasteczku przeznaczonym do zalania, wyrusza druga ucieczka. Tę tworzą dzieci niepogodzone z decyzjami dorosłych, mającymi rozdzielić je na zawsze. Tobiasz, który również trafia do współczesności wprost z obrazu Malczewskiego, postanawia przyłączyć się do nich i staje na czele grupy. Śladem chłopca podąża Rafał, jego anioł stróż.

Reklama

Mieszkańcy Mszarów muszą sobie poradzić z nieoczekiwaną wizytą młodocianych obcych na ich terytorium. Czy pomogą im stworzyć wymarzoną przez nich Republikę Dzieci? - czytamy w oficjalnym opisie fabuły filmu, do którego scenariusz napisał Kolski. Za jego produkcję odpowiada Centrala Distribution oraz wrocławskie Centrum Technologii Audiowizualnych.

Trwająca od kilku dni trudna sytuacja z ewentualnymi zdjęciami do filmu "Mission: Impossible 7" na moście w Pilchowicach została rozwiązana wraz z oświadczeniem reżysera filmu, Christophera McQuarriego opublikowanym w "Empire". Wyjaśnił on, że producenci filmu nigdy nie ubiegali się o możliwość wysadzenia mostu w powietrze. Z taką propozycją zgłosiła się do nich strona polska, a za późniejszą dezinformację w tej kwestii odpowiedzialna była nienazwana z imienia i nazwiska osoba, która mściła się za to, że nie dostała pracy przy filmie z Tomem Cruise’m. Na skutek jej działań oraz związanych z tym kontrowersji, McQuarrie oświadczył, że nie pojawi się z ekipą w Pilchowicach i okolicy, a dobro zabytków na całym świecie jest mu szczególnie bliskie.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Jan Jakub Kolski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy