Jamie Lee Curtis chrzestną Jake'a Gyllenhaala. Zbliżyła ich... pandemia
Jamie Lee Curtis w najnowszym wywiadzie wróciła wspomnieniami do początków pandemii. Po wprowadzeniu obowiązkowego lockdownu chrześniak aktorki, hollywoodzki gwiazdor Jake Gylenhaal, zamieszkał w domu obok. Dzięki temu oboje mieli okazję lepiej się poznać, co zaowocowało nawiązaniem przyjacielskiej relacji. "Było dużo wspólnego śpiewania, grania i pieczenia chleba na zakwasie" - zdradziła świeżo upieczona laureatka Oscara.
17 kwietnia w siedzibie Amerykańskiej Gildii Reżyserów Filmowych w Los Angeles odbyła się uroczysta premiera nowej produkcji Guya Ritchiego. W thrillerze wojennym "The Covenant" główną rolę gra Jake Gyllenhaal, którego widzowie znają z takich filmów, jak "Labirynt", "Do utraty sił" czy "Zwierzęta nocy". Wśród gości wydarzenia nie mogło zabraknąć Jamie Lee Curtis, matki chrzestnej aktora. Gwiazda kultowej serii horrorów "Halloween" ochoczo pozowała z nim do zdjęć i udzielała wywiadów na czerwonym dywanie.
W rozmowie z magazynem "People" córka Tony'ego Curtisa i Janet Leigh opowiedziała o tym, jak podczas pandemii zbliżyła się do swojego chrześniaka. Po wprowadzeniu obowiązkowego lockdownu Gyllenhaal wraz ze swoją partnerką Jeanne Cadieu zamieszkał w domu obok. Dzięki temu oboje mieli okazję spędzić ze sobą dużo czasu, co zaowocowało nawiązaniem przyjacielskiej relacji.
"Mieszał tuż obok mnie przez niespełna rok. Mogliśmy naprawdę się poznać. Było dużo wspólnego śpiewania, grania i pieczenia chleba na zakwasie" - wyjawiła aktorka, która w marcu otrzymała pierwszego w karierze Oscara za drugoplanową rolę w filmie "Wszystko wszędzie naraz". Gyllenhaal dodał, że choć pandemiczne obostrzenia zostały już dawno zniesione, nadal rozwija swoje niedawno odkryte kulinarne hobby. "Wciąż piekę chleb, mimo że pandemia minęła. To świetne zajęcie" - stwierdził aktor.
Opowiadając o relacji z chrześniakiem, Curtis ujawniła, że gdy ten rozpoczynał karierę aktorską, chętnie udzielała mu porad. "Powiedziałam mu kiedyś: 'Robię to od dawna. Ty dopiero zaczynasz. Są rzeczy, w których twoi rodzice nie mają takiego doświadczenia, jak ja. Skorzystaj więc z mojej pomocy, gdy tylko będziesz jej potrzebował'" - zdradziła gwiazda.
Gyllenhaal jest synem scenarzystki Naomi Foner i reżysera Stephena Gyllenhaala. Już w wieku 10 lat zadebiutował na ekranie, występując u boku Billy’ego Crystala w "Sułtanach westernu". W 1998 roku otrzymał rolę Homera Hickama, ambitnego specjalisty od rakiet, w którego wcielił się w głośnym dramacie "Dosięgnąć kosmosu". Międzynarodową rozpoznawalność przyniosły mu występy w filmach "Donnie Darko", "Pojutrze" i "Tajemnica Brokeback Mountain". Na swoim koncie gwiazdor ma m.in. nominację do Oscara, dwie nominacje do Złotego Globu, a także nagrodę BAFTA i statuetkę Independent Spirit.