Reklama

James Bond sączy piwko

Koncern Heinekena chce być jeszcze lepiej rozpoznawalny, dzięki filmom z Jamesem Bondem. W najnowszym "Skyfall" umieścił swoją reklamę, a Daniel Craig zamiast tradycyjnego "potrząśniętego, choć niezmieszanego martini", pije... piwo.

Heineken, sponsorujący filmy o Jamesie Bondzie od 15 lat, nie usiłował dotąd umieszczać w nich swoich produktów. Ostatnio to się zmieniło i nakładem 60 mln euro zainaugurował kampanię reklamową na 170 rynkach. Jej elementem jest zamiana martini na piwo w jednej ze scen "Skyfall".

Craig, odtwórca roli Jamesa Bonda, w wypowiedzi cytowanej przez "Financial Times" powiedział, że związki z Heinekenem "są niefortunne, ale konieczne". Heineken ze swej strony twierdzi, że reklama będzie miała powab autentyczności i w ogóle nie będzie nachalna.

Reklama

Holenderski browar powołuje się na badania rynku. Wynika z nich, że 38 proc. amatorów jego piwa lubi przygodowe filmy Jamesa Bonda i że sympatie te przekładają się na wyższą sprzedaż.

"To bardzo silny sposób na umocnienie rozpoznawalności marki towarowej" - sądzi Cyril Charzat dyrektor marketingu.

Inne firmy, które w przeszłości umieszczały swoje znaki towarowe w najbardziej dramatycznych scenach filmów Jamesa Bonda, to m. in. Aston Martin, BMW, gatunkowe wódki Smirnoff i Finlandia, zegarki Omega i Rolex, a także telefon komórkowy Sony.

Na tego rodzaju sponsoringu wytwórnie filmowe Metro-Goldwyn-Mayer i Sony Pictures Entertainment zarobiły jak dotąd 45 mln USD.

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Craig | Skyfall | James Bond
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy