Reklama

Jako dziewczynka zagrała w kultowym horrorze. Uznano go za bluźnierstwo

W wieku kilkunastu lat zagrała w kultowym horrorze, dzięki czemu nagle stała się gwiazdą. Jej kariera skończyła się jednak równie szybko, jak się zaczęła. Linda Blair, pamiętna Regan z "Egzorcysty", kończy w poniedziałek 65 lat.

W wieku kilkunastu lat zagrała w kultowym horrorze, dzięki czemu nagle stała się gwiazdą. Jej kariera skończyła się jednak równie szybko, jak się zaczęła. Linda Blair, pamiętna Regan z "Egzorcysty", kończy w poniedziałek 65 lat.
Linda Blair w 1978 roku /Bridgeman Images – RDA /Agencja FORUM

Rodzice Lindy Blair od początku wiązali jej przyszłość z filmem. W wieku pięciu lat została dziecięcą modelką i zaczęła występować w reklamach. Mając dziewięć lat, pojawiła się w telenoweli "Hidden Faces" (1968-1969), a rok po jej zakończeniu dostała pierwszą rolę w filmie kinowym.

Linda Blair: Dziewczyna z "Egzorcysty"

Przełomem w jej karierze okazał się "Egzorcysta" (1973), kultowy horror Williama Friedkina. 

Reklama

Film był adaptacją książki Williama Petera Blatty'ego pod tym samym tytułem, opartej na prawdziwym przypadku egzorcyzmu. Fabuła dotyczyła aktorki, której dwunastoletnia córka zaczyna zachowywać się niepokojąco. Chociaż badania nie wykazują żadnych zmian w jej organizmie, jej zachowanie staje się coraz dziwniejsze, a jej ciało przechodzi groteskowe transformacje. Zrozpaczona kobieta prosi o pomoc dwójkę księży - doświadczonego egzorcystę i młodego kapłana, przechodzącego kryzys wiary. Szybko przekonują się oni, że przyjdzie im zmierzyć się z niezwykle potężnym demonem.

Blair wybrano do roli dziewczynki Regan MacNeil spośród ponad 600 nastoletnich aktorek. 

Reżyser przerywał spokojną narrację przerażającymi efektami specjalnymi. Okręcająca się o 360 stopni głowa Regan i scena jej obfitych wymiotów zielonym śluzem przeszły do historii kina. I do dziś potrafią przestraszyć. Niektóre kina dodawały do biletów torebki dla widzów, którzy poczuliby się gorzej i nie zdążyli do toalety.

Niektóre efekty nie znalazły się jednak w filmie. Najsławniejszym z nich jest ta, w której opętana Regan schodzi po schodach niczym pająk - na czworakach, brzuchem do góry. Pomysł został wykorzystany w nieco zmienionej formie w trzeciej części serii.

Dlaczego Linda Blair nie dostała Oscara?

"Egzorcysta" okazał się jednak kasowym hitem, a recenzenci nie szczędzili jej pochwał. Wydawało się, że to początek wspaniałej kariery.

W wyścigu oscarowym w 1974 roku Blair przez dłuższy czas uchodziła za faworytkę. Za rolę Regan otrzymała Złoty Glob, nagroda Akademii wydawała się więc pewna. Jednak przed głosowaniem na zwycięzców upubliczniono informację, że demoniczny głos opętanej dziewczynki został podłożony przez Mercedes McCambridge - co producenci dotychczas trzymali w tajemnicy. Niektórzy członkowie Akademii czuli się oszukani, pojawiały się nawet pomysły odebrania Blair nominacji. Ostatecznie nie posunięto się do tak drastycznego rozwiązania, ale jej szanse spadły do zera.

Niestety, na tym nie skończyły się nieprzyjemne reperkusje związane z "Egzorcystą". Część konserwatywnych mediów odebrała film Friedkina jako bluźnierstwo, a w centrum ich nagonki znalazła się właśnie Blair. Z kolei czasopisma plotkarskie rozpisywały się o załamaniu nerwowym, jakie miała rzekomo przeżyć na planie filmu.

Te trudności nie przeszkodziły jej jednak w otrzymywaniu angaży do kolejnych ról. W 1975 roku pojawiła się w kontrowersyjnym filmie telewizyjnym "Born Innocent". Wcieliła się w nim w nastolatkę z trudnej rodziny, która zostaje złapana po ucieczce z domu i osadzona w ośrodku wychowawczym. 

Chociaż film był najpopularniejszą telewizyjną produkcją roku, wiązały się z nim liczne kontrowersje. Poziom ukazanej w nim przemocy przekraczał wszystko, co do tej pory emitowano w państwowej telewizji. Wiele mocnych scen wycięto.

Koniec dobrej passy

W 1975 roku Blair pojawiła się także w "Porcie lotniczym 1975", kontynuacji popularnego filmu katastroficznego z 1970 roku. Wcieliła się w nastolatkę, która potrzebuje szybkiego przeszczepu nerki. Niestety, samolot, którym leci na operację ma serię wypadków - wpierw kolizję z awionetką - co skutkuje oślepieniem pilota oraz śmiercią jego zastępcy i nawigatora. Później okazuje się, że sterowana autopilotem maszyna może zderzyć się z pasmem górskim. W końcu służby ratunkowe próbują opuścić nowego pilota do środka samolotu z lecącego nad nim helikoptera (nie udaje się, przynajmniej za pierwszym razem). Absurdalny film okazał się umiarkowanym sukcesem kasowym i zebrał fatalne recenzje.

Dobra passa Blair skończyła się w grudniu 1977 roku, gdy policja aresztowała ją za posiadanie nielegalnych substancji z zamiarem sprzedania. Aktorka przyznała się do winy i otrzymała wyrok trzech lat w zawieszeniu. Miała także dwanaście razy wystąpić publicznie i poinformować o szkodliwości używek. Wyrok ostatecznie przekreślił szansę Blair na wielką karierę.

W 1978 roku Blair powróciła do roli Regan w "Egzorcyście II: Heretyku". Film powstawał bez błogosławieństwa Williama Friedkina, a klimat pierwszej części został zastąpiony elementami s-f. "Egzorcysta II" uznawany jest za jeden z najgorszych filmów w historii kina. Była to jednocześnie ostatnia na wiele lat wysokobudżetowa produkcja w karierze Blair - kolejną będzie kultowy "Krzyk" (1996) Wesa Cravena, w którym zagrała niepodpisany epizod. Poza nim pojawiała się wyłącznie w kinie klasy B oraz gościnnie w serialach telewizyjnych.

Tanie horrory i Złote Maliny

W latach 80. ubiegłego wieku Blair wystąpiła w szeregu tanich horrorów i filmów o zemście. W "Piekielnej nocy" (1981) uciekała przed zdeformowanym zabójcą, który w wolnych chwilach mordował młodych ludzi, w "Dzikich ulicach" (1983) kierowała kobiecym gangiem ścigającym gwałcicieli, w "Dzikiej wyspie" (1985) rozpoczęła powstanie przeciwko handlarzami ludźmi. W większości były to produkcje tanie i słabe, typowe dla okresu rozkwitu VHS-ów. Krytycy nie zostawiali na niej suchej nitki. Blair otrzymała w tym okresie dwie Złote Maliny za najgorsze role kobiece i aż pięć nominacji.

Niepowodzenia w karierze filmowej nie znaczą jednak, że Blair straciła na popularności. Wręcz przeciwnie. Po roli w "Boogie na wrotkach" (1979) okrzyknięto ją symbolem seksu. Status ten ugruntowała w 1983 roku, gdy rozebrała się w sesji dla magazynu "Playboy". Ostatnio popularność zyskała także jej działalność społeczna. Blair jest wegetarianką i promuje zdrowy tryb życia. Większość swoich pieniędzy przeznaczyła na pomoc dla zwierząt. Po huraganie Katrina w 2005 roku przygarnęła 51 psów, które po kataklizmie zostały bez dachu nad głową.

W ubiegłym roku wróciła po wielu latach na kinowy ekran w filmie... "Egzorcysta: Wyznawca", ponownie kreując postać Regan MacNeil. Tym razem jednak jej występ ograniczył się zaledwie do gościnnego epizodu. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Linda Blair
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy