Reklama

Jakimowski jak Woody Allen?

Filmem "Zakochani w Rzymie" Woody Allen zakończył chwilowo spacer po Europie i kręci w USA. Mamy jednak dobrą wiadomość dla wszystkich, którzy rozsmakowali się w kinowych podróżach po Starym Kontynencie. 12 kwietnia na ekrany wejdzie "Imagine" - nowy film w reżyserii Andrzeja Jakimowskiego, który przeniesie widzów do słonecznej Lizbony.

"Imagine" to film głęboko osadzony w tamtejszych realiach. Nie tylko w przestrzeni, ale klimacie samego miasta. Chciałem, aby widzowie poczuli ciepło południowego słońca, rozgrzane kamienie, koloryt i fantastyczne faktury tamtego miejsca. By odetchnęli i przeżyli coś bardzo ciekawego." - mówi Jakimowski, dla którego podróż do Lizbony miała dodatkowy pierwiastek emocjonalny.

"Część scen kręciliśmy w kafejce, do której kilkanaście lat wcześniej zaprowadziła mnie żona. Bardzo chciałem znów tam trafić" - dodaje reżyser.

Film miał światową premierę na MFF w Toronto, a później był prezentowany międzynarodowej publiczności na festiwalach w Londynie, Rio de Janeiro, koreańskim Busan, Haifie, Palm Springs, Austin i Goteborgu. W ojczyźnie nowy film laureata trzech Polskich Nagród Filmowych - Orzeł za "Zmruż oczy" i Złotych Lwów za "Sztuczki" wyróżniono Nagrodą za Najlepszą Reżyserię oraz Nagrodą Publiczności Warszawskiego Festiwalu Filmowego 2012.

Reklama

"Imagine", to wzruszająca i urzekająca zjawiskowymi zdjęciami Adama Bajerskiego oraz zmysłową muzyką Tomasza Gąssowskiego historia Iana (Edward Hogg, podziwiany w ostatnim obrazie Rolanda Emmericha "Anonimus"), charyzmatycznego instruktora niewidomych, który przybywa do prestiżowego ośrodka w Lizbonie, by uczyć młodych pacjentów trudnej sztuki orientacji w przestrzeni. Jego kontrowersyjne metody przyjmowane są przez podopiecznych początkowo z nieufnością, a potem z rosnącym entuzjazmem.

Przeczytaj recenzję filmu "Imagine" na stronach INTERIA.PL.

Tymczasem największe zainteresowanie nauczyciela wzbudza piękna, zamknięta w sobie Ewa (Alexandra Maria Lara, pamiętna odtwórczyni roli Traudl Junge, osobistej sekretarki Hitlera w filmie "Upadek"). Za sprawą niekonwencjonalnych wskazówek i ponadzmysłowej wrażliwości Iana, Ewa przezwycięży lęk i spróbuje samodzielnie postawić pierwsze kroki poza kliniką. Wkrótce przekona się, że w życiu każdy akt odwagi rodzi ryzyko, bez którego nie sposób poznać smaku wolności...

"Scenariusz 'Imagine' pisałem po kilkumiesięcznej dokumentacji dotyczącej technik orientacji przestrzennej, jakimi posługują się niewidomi. Uważam, że te metody są na wskroś poetyckie a zarazem niezwykle filmowe" - tłumaczy Andrzej Jakimowski.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Imagine | Andrzej Jakimowski | Lizbona
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama