Reklama

Jak zostać bohaterem

"Jack Strong" - nowy film Władysława Pasikowskiego poświęcony pułkownikowi Ryszardowi Kuklińskiemu, to premiera, która wzbudza w tym tygodniu najwięcej emocji. Na ekranach kin zadebiutują także: najpoważniejszy kandydat do Oscara dla filmu nieanglojęzycznego - włoskie "Wielkie piękno" oraz nowa wersja "RoboCopa".

"Jack Strong" (recenzja / galeria) to film sensacyjny, opowiadający jedną z najbardziej fascynujących historii szpiegowskich świata. To prawdziwa historia pułkownika Ryszarda Kuklińskiego - człowieka, który, tkwiąc w środku systemu, podejmuje współpracę z CIA i staje się kluczowym (choć niewidocznym) aktorem czasu zimnej wojny. Kukliński miał dostęp do najtajniejszych akt Układu Warszawskiego. Kiedy dowiaduje się o poufnych planach, które mogą doprowadzić do wybuchu III wojny światowej, postanawia działać. Podejmuje współpracę z CIA. Funkcjonując w samym środku systemu sowieckiego jest skazany na samotną walkę, o której nie może powiedzieć nawet własnej żonie. Jak długo będzie mógł działać za plecami KGB? Przekazując Amerykanom tajne dokumenty wie, że ryzykuje życiem. Nie tylko swoim, ale także synów i żony. Kiedy w walce o wolność zaryzykuje wszystko, wszystko może stracić... W nowym filmie Władysława Pasikowskiego główne role zagrali: Marcin Dorociński, Maja Ostaszewska i hollywoodzki gwiazdor Patrick Wilson. Jak oceniasz wyniki obrad Okrągłego Stołu w Polsce? Zagłosuj!

Reklama


Utrzymane w duchu kina Felliniego "Wielkie piękno" (recenzja / galeria) otrzymało aż cztery Europejskie Nagrody Filmowe - w tym za najlepszy europejski film roku, nagrodzone zostało Złotym Globem jako "najlepszy film nieanglojęzyczny" i ma duże szanse na Oscara w tej kategorii. Główny bohater produkcji Paolo Sorrentino - Jep Gamberdella (Toni Servillo), to przystojny, czarujący mężczyzna, który pomimo pierwszych oznak starzenia w pełni korzysta z życia. Chodzi na eleganckie kolacje i przyjęcia, gdzie - jako znany dziennikarz i nałogowy uwodziciel - jest zawsze mile widziany. W młodości napisał powieść, która przyniosła mu nagrodę literacką i reputację sfrustrowanego pisarza. Na tarasie jego rzymskiego apartamentu z widokiem na Koloseum wydaje przyjęcia, na których "ludzka aparatura" - jak brzmiał tytuł jego powieści - rozbierana jest do naga. Znużony swoim stylem życia, Jep marzy jednak czasem, aby raz jeszcze wziąć do ręki pióro.


"RoboCop" (galeria) José Padilhi to współczesna wersja klasycznego, futurystycznego thrillera Paula Verhoevena sprzed 27 lat! W 2028 roku międzynarodowa korporacja OmniCorp jest wiodącym producentem w branży robotyki. Wytwarzane przez nią drony od lat wspierają zagraniczne siły militarne, przynosząc wytwórcom milionowe zyski. Teraz nadarza się okazja, by wypróbować kontrowersyjne technologie na rodzimym rynku. Alex Murphy (Joel Kinnaman), kochający mąż, wzorowy ojciec i doskonały policjant, daje z siebie wszystko, aby powstrzymać falę przestępstw w Detroit. Gdy zostaje ciężko ranny, OmniCorp dostrzega szansę, by urzeczywistnić plany stworzenia hybrydy maszyny i człowieka - policyjnego cyborga. Korporacja planuje wprowadzić RoboCopów w każdym mieście. Potentaci nie wiedzą jednak, że w maszynie bezgranicznie oddanej służbie sprawiedliwości może wciąż kryć się prawdziwy człowiek.


"Wykapany ojciec" (galeria) to swoisty remake francusko-kanadyjskiej komedii "Starbuck" z 2011 roku, którą również wyreżyserował Ken Scott. David Wozniak (Vince Vaughn) pracuje jako dostawca w rodzinnej firmie i nie wymaga wiele od życia. Ma dobre serce i wszyscy go lubią, ale jest to człowiek niedojrzały, potrzebujący ukierunkowania. Okazja nadarza się, gdy David dowiaduje się, że złożone lata wcześniej w banku spermy nasienie sprawiło, że stał się biologicznym ojcem 533 dzieci. Co więcej, 142 z nich weszło na drogę sądową, by poznać jego tożsamość. Życie Davida ulega diametralnej zmianie, a on sam postanawia, że choć w raz w życiu postąpi właściwie i weźmie odpowiedzialność za swoje czyny. Pragnąc poznać swe liczne potomstwo, David wyrusza w podróż pełną nietypowych spotkań i krępujących rozmów. Dość niespodziewanie wiąże się emocjonalnie ze swoimi dziećmi i po raz pierwszy w życiu uświadamia sobie, że nic nie daje większej przyjemności niż opiekowanie się drugim człowiekiem.


"Goltzius and the Pelican Company" (recenzja / galeria) to druga część trylogii "Holenderscy mistrzowie", rozpoczętej przez Petera Greenawya portretem Rembrandta ("Nightwatching"). Ma jązakończyć biografia Hieronima Boscha. Hendrik Goltzius to XVI-wieczny malarz, rysownik i ilustrator, który usiłuje przekonać margrabię Alzacji do sfinansowania drukarni, dzięki której mógłby wydać erotyczną, obrazkową wersję Starego Testamentu. Tworzy naturalistyczne inscenizacje, które ilustrują pełne erotyki biblijne przypowieści: od Adama i Ewy i narodzin seksu analnego przez perwersje seksualne, kazirodztwo po homoseksualizm. Wraz z kolejnymi występami otwarty i szczycący się wolnością słowa dwór margrabiego staje się coraz mniej tolerancyjny, szczególnie gdy okazuje się, że władcę olśniła uroda jednej z zamężnych aktorek. W głównych rolach w filmie Greenawaya wystąpili: Ramsey Nasr i F. Murray Abraham.


Debiutancka komedia Diederika Ebbinge zatytułowana "Matterhorn" w zabawny sposób podejmuje tematy samotności, religijności, hipokryzji i męskiej przyjaźni. Bohaterem filmu jest pięćdziesięcioletni wdowiec Fred (Ton Kas), prowadzący nudne, schematyczne życie w jednej z holenderskich wiosek. Wszystko zmienia się, gdy trafia do niego biedny wędrowiec Theo (René van 't Hof). Fred niczym dobry Samarytanin daje mu pracę w ogrodzie i przyjmuje pod swój dach. Niesubordynowany, lekko opóźniony Theo bez skrupułów zaburza spokój domu Freda. Choć mało mówi, potrafi świetnie naśladować głosy zwierząt i lubi przebierać się w sukienki zmarłej żony Freda. Pomiędzy dwoma mężczyznami zaczyna zawiązywać się coraz silniejsza więź, co nie podoba się pobożnym mieszkańcom miasteczka. Dotychczas przyjazna okolica okazuje się bagnem, które może pochłonąć Freda i Theo...


Ostatnią z piątkowych premier jest "LEGO Przygoda". To pierwszy pełnometrażowy film kinowy w wersji 3D, przedstawiający przygody postaci ze świata klocków LEGO. Opowiada historię Emmeta, zwyczajnej, niewychylającej się i zupełnie przeciętnej minifigurki LEGO, którą przypadkowo wzięto za bardzo niezwykłą postać, stanowiącą klucz do ocalenia całego świata. W ten sposób Emmet dołącza do niesamowitej drużyny, która ma do wykonania pełną przygód i niebezpieczeństw misję powstrzymania złowrogiego tyrana - misję, do której Emmet jest kompletnie i przezabawnie nieprzygotowany.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy