"Imperium robotów. Bunt człowieka" w kinach od 10 lipca
Gwiazdy "Z Archiwum X" i "Iron Man 3", zdobywczyni Złotego Globu i Emmy - Gillian Anderson oraz laureat Oscara - Ben Kingsley, łączą siły z parą utalentowanych brytyjskich aktorów młodego pokolenia - Callanem McAuliffe ("Wielki Gatsby", "Jestem numerem cztery") i Ellą Hunt ("Nędznicy").
Razem zmagają się z konsekwencjami inwazji z kosmosu w zapierającym dech w piersiach widowisku science-fiction, brawurowo sfilmowanym przez Frasera Taggarta - autora zdjęć do hollywoodzkich blockbusterów "Czarownica", "Troja" i "Na skraju jutra".
Efektem ich współpracy jest przepełniony akcją i efektami specjalnymi obraz "Imperium robotów. Bunt człowieka", który powinien przypaść do gustu fanom kina spod znaku "Igrzysk śmierci", "Transformers" i "Gry Endera". Film trafi do polskich kin 10 lipca.
W niedalekiej przyszłości Ziemia zostaje podbita przez roboty. Mieszkańcy naszej planety, oznakowani implantami monitorującymi ich aktywność życiową, nie mogą opuszczać domów, a złamanie zakazu karane jest śmiercią. Dziesięcioletni Connor (Milo Parker), który stracił rodziców w trakcie inwazji, mieszka teraz z Seanem (Callan McAuliffe), jego matką Kate (Gillian Anderson) i parą znajomych nastolatków.
Kiedy chłopiec przypadkowo odkrywa, jak zneutralizować implanty, jego przyjaciele postanawiają skorzystać z okazji i rzucić wyzwanie maszynom. Opuszczają miasto i wyruszają na poszukiwanie zaginionego ojca Seana - wojskowego pilota Danny'ego (Steven Mackintosh). Tropem bohaterów podąża diaboliczny Pan Smythe (Ben Kingsley) - zdrajca na usługach sztucznej inteligencji. Gdy wszystko wydaje się stracone, a pogoń jest tuż tuż, Sean odkrywa w sobie niezwykłą moc, która może zadecydować o wyniku nadchodzącej batalii ludzi z robotami.
"Imperium robotów. Bunt człowieka" w kinach od 10 lipca 2015.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!