Ikona muzyki kibicuje młodemu aktorowi. Przygotowywał się do tej roli przez kilka lat
Już niedługo widzowie będą mieli okazję zobaczyć filmową biografię Boba Dylana - "A Complete Unknown". Kilka dni temu ceniony muzyk okazał wsparcie odtwórcy swojej osoby w produkcji. Timothée Chalamet nie ukrywał, że ma to dla niego ogromne znaczenie.
W niedawnym wpisie na platformie X Bob Dylan wyraził swoje poparcie dla Timothée Chalameta, który wciela się w niego w nadchodzącym filmie biograficznym "A Complete Unknown" Jamesa Mangolda. Kultowy piosenkarz i autor tekstów napisał, że Chalamet jest "genialnym aktorem, więc jestem pewien, że będzie całkowicie wiarygodny jako ja". Chalamet przyznał w rozmowie dla Deadline, że czytanie tych słów było dla niego "naprawdę wzmacniające".
Co zaskakujące w tym projekcie, Chalamet sam będzie wykonywał wszystkie utwory znajdujące się na ścieżce dźwiękowej. By jak najlepiej przygotować się do roli, młody aktor specjalnie zaczął uczęszczać na lekcje gry na gitarze. Przygotowania do tej produkcji zajęły mu pięć lat.
Ekranowa biografia Boba Dylana powstanie w oparciu o książkę Elijaha Walda "Dylan Goes Electric". Autorem scenariusza jest Jay Cocks ("Wiek niewinności", "Gangi Nowego Jorku").
Film przeniesie widzów do momentu, w którym Dylan podjął wywołującą wiele sprzeciwów decyzję o porzuceniu gitary akustycznej. Korzenie Dylana tkwią bowiem w muzyce folkowej, na początku lat 60. śpiewał o niesprawiedliwości społecznej i segregacji rasowej. W połowie tamtej dekady zaczął jednak grać z zespołem rockowym. Gdy wystąpił z nim w Newport - mekce folku, fani tego gatunku byli oburzeni i uznali to za zdradę. Sięgnięcie przez artystę po wzmacniacz i gitarę elektryczną pomogło mu jednak w karierze, wzniosło też muzykę rockową na wyższy poziom.
Twórczość Dylana była wielokrotnie doceniana i nagradzana; muzyk zdobył Grammy, Oscara, Złotego Globa, Nagrodę Pulitzera, a nawet Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury. Artysta do dziś jest niekwestionowaną ikoną, a jego utwory "Blowin’ in the Wind" czy "Like a Rolling Stone" były hymnami pokolenia lat 60. XX wieku.
Film "A Complete Unknown" trafi na ekrany polskich kin 17 stycznia 2025 roku.
Zobacz też: To niewiarygodne! Chris Evans powraca do Marvela