Reklama

"Igrzyska śmierci": Battle Royale

Chociaż w 2012 roku Jennifer Lawrence miała na swoim koncie nominację do Oscara i występ w serii "X-Men", to "Igrzyska śmierci" uczyniły z niej gwiazdę światowego formatu. Opowieść o nastolatkach zmuszonych do walki na śmierć i życie stała się podstawą jednej z najpopularniejszych serii filmowych w historii. 23 marca mija dekada od premiery pierwszej części cyklu.

Chociaż w 2012 roku Jennifer Lawrence miała na swoim koncie nominację do Oscara i występ w serii "X-Men", to "Igrzyska śmierci" uczyniły z niej gwiazdę światowego formatu. Opowieść o nastolatkach zmuszonych do walki na śmierć i życie stała się podstawą jednej z najpopularniejszych serii filmowych w historii. 23 marca mija dekada od premiery pierwszej części cyklu.
"Igrzyskom śmierci" Jennifer Lawrence zawdzięcza światową sławę /Taylor Hill/FilmMagic /Getty Images

Film "Igrzyska śmierci" był oparty na książce Suzanne Collins, wydanej we wrześniu 2008 roku pod tym samym tytułem. Fabuła przedstawiała świat przyszłości, w którym na terenach Ameryki Północnej powstało państwo Panem, składające się z bogatej stolicy - Kapitolu - i dwunastu dystryktów robotniczych. Co roku odbywają się tak zwane Głodowe Igrzyska. Każdy z dystryktów wystawia chłopca i dziewczynkę w wieku od 12 do 18 lat, którzy mają wziąć udział w bitwie na śmierć i życie z innymi zawodnikami. Trybut może się zgłosić lub zostać wybrany za sprawą loterii. Główną bohaterką jest szesnastoletnia Katniss Everdeen z 12. dystryktu. Gdy jej młodsza siostra zostaje wytypowana do udziału w Igrzyskach, dziewczyna ratuje ją, zgłaszając się na jej miejsce. Wraz z rozwojem akcji Katniss staje się symbolem walki z zepsutymi władzami Kapitolu.

Reklama

Collins rozpoczęła swoją karierę na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku jako scenarzystka telewizyjnych programów dla dzieci. Autorką książek została w 2003 roku za sprawą pięciotomowej serii fantasy "Kroniki Podziemia". Pewnego dnia oglądając telewizję, kobieta przeskoczyła z reality show na relację z wojny w Iraku. "Byłam zmęczona i oba obrazy zaczęły się rozmywać w dosyć niepokojący sposób" - wspominała autorka.

Kolejną inspiracją był dla niej mit o Tezeuszu, w którym Ateny były zmuszone wystawić 14 par chłopców i dziewczyn jako ofiarę dla Minotaura. Już po premierze "Igrzysk śmierci", krytycy zwrócili uwagę na podobieństwa do "Battle Royale" - książki Kōshuna Takamiego, na podstawie której Kinji Fukasaku nakręcił w 2000 roku kultowy film pod tym samym tytułem. W wywiadzie dla "New York Times" Collins przyznała, że nie znała jej przed rozpoczęciem prac nad przygodami Katniss, a na podobieństwa zwrócono jej uwagę, gdy była już w trakcie pisania. Spytała swojego redaktora, czy powinna nadrobić twórczość Takamiego. Ten jednoznacznie jej to odradził.

W 2009 roku niezależna wytwórnia Color Force nabyła prawa do filmowej adaptacji "Igrzysk śmierci" za 200 tysięcy dolarów. Kilka tygodni później koprodukcji podjęło się Lionsgate, które od kilku lat nie wypuściło hitu. Wierząc w powodzenie przygód Katniss, ustalono budżet w wysokości 88 milionów dolarów. W listopadzie 2010 roku na reżysera wybrano Gary'ego Rossa, twórcę nominowanego do Oscara "Niepokonanego Seabiscuita". Ten od początku zdawał sobie sprawę, że podjął się trudnego zadania. Studio liczyło na blockbuster, tymczasem wielomilionowy budżet był dwu lub nawet trzykrotnie mniejszy od przeciętnego kinowego hitu. Niemniej zaraz zabrał się do pracy. Scenariusz, niezwykle wierny książce, napisał wspólnie z Collins i Billym Rayem, który niedługo miał otrzymać nominację do Oscara za "Kapitana Phillipsa".

W 2011 roku zaczęły pojawiać się pierwsze informacje o castingu. Do roli Katniss zgłosiło się ponad 30 aktorek, w tym nominowane do Oscara Saoirse Ronan, Hailee SteinfeldAbigail Breslin. Ostatecznie zdecydowano się na Jennifer Lawrence. Chociaż aktorka była nieco starsza od swojej postaci, Collins broniła jej, twierdząc, że "jako jedyna uchwyciła charakter bohaterki, którą napisałam". Sama Lawrence, chociaż prywatnie była fanką "Igrzysk śmierci", wahała się trzy dni przed podjęciem ostatecznej decyzji o przyjęciu roli. Z jednej strony była już związana z serią "X-Men", która już ograniczała jej możliwości czasowe w dobrze innych ról, a z drugiej - w razie sukcesu filmu - jej życie prywatne czekałyby skrajne zmiany. Ostatecznie przyjęła angaż, za co otrzymała łącznie około pół miliona dolarów.

Szybko ogłoszono pozostałych członków obsady: Josh Hutcherson został wybrany do roli zakochanego w Katniss Peety, drugiego reprezentanta 12. dystryktu. Jego konkurentami byli Evan Peters oraz Alexander Ludwig (ostatecznie wcielił się on w Cato, innego uczestnika Igrzysk). Z kolei rola Gale'a, drugiego konkurenta do serca bohaterki, powędrowała do Liama Hemswortha. Obsadę uzupełnili Woody Harrelson, jako zwycięzca poprzednich Igrzysk i trener trybutów z dystryktu 12., oraz Elizabeth Banks, która wcieliła się w ukrytą pod kolorowym strojem i grubym makijażem Effie Trinket, opiekunkę uczestników. Krążący po Hollywood scenariusz trafił także do Donalda Sutherlanda. Po lekturze aktor napisał trzystronicowy list do Rossa, w którym analizował postać stojącego na czele Panem prezydenta Snowa. Reżyser był pod takim wrażeniem, że zaproponował mu rolę bez przesłuchań. Chociaż Sutherland nie znał książek Collins, przyznał, że scenariusz był dla niego "pierwszą rzeczą od lat, która mogła w kreatywny sposób pobudzić politycznie młodych ludzi".

Ze wszystkich wyborów obsadowych najbardziej kontrowersyjne okazało się obsadzenie... Lawrence. Fani książki pisali, że jest "zbyt gruba, zbyt ładna i zbyt blond", by zagrać Katniss Everdeen. Także po premierze filmu niektórzy krytycy zwracali uwagę na wagę aktorki. Według nich wysportowana dziewczyna o okrągłych policzkach nie wyglądała jak osoba, która głodowała przez całe swoje życie. Szybko pojawiły się głosy broniące castingu. W dyskusji przytoczono fragmenty książki, w których Katniss przyznaje, że jest w o wiele lepszej kondycji od innych mieszkańców jej dystryktu - głównie za sprawą mięsa z upolowanej zwierzyny. Zwrócono także uwagę, że krytyka spadła tylko na wybór Lawrence, ale nie na wygląd jej kolegów z obsady.

"Igrzyska śmierci" weszły do amerykańskich kin 23 marca 2012 roku i szybko okazały się ogromnym hitem. Film zarobił niemal 695 milionów dolarów, a realizacja kontynuacji stała się formalnością. Po premierze Lawrence stała się jedną z największych gwiazd filmowych na świecie. Za udział w sequelu, "Igrzyskach śmierci: W pierścieniu ognia", otrzymała 10 milionów dolarów - dwadzieścia razy więcej niż za pierwszą część.

Równolegle aktorka rozwijała swoją karierę dzięki występom w kinie autorskim. Za rolę młodej wdowy w "Poradniku pozytywnego myślenia" otrzymała w 2013 roku Oscara dla aktorki pierwszoplanowej. Lawrence zjednała sobie widzów charyzmą, naturalnością i licznymi niezręcznościami, z których zawsze wychodziła obronną ręką. Idąc po Oscara, aktorka potknęła się, co skomentowała później ze sceny: "Bijecie mi brawo, bo upadłam i jest mi wstyd".

"Igrzyska śmierci" okazały się światowym fenomenem, który doczekał się trzech sequeli. Seria zarobiła łącznie prawie 2,97 miliarda dolarów. W 2019 roku ukazała się nowa książka Collins z serii. "Ballada ptaków i węży" skupiała się na młodości prezydenta Snowa, który w czasie 10. Głodowych Igrzysk opiekował się trybutami z dystryktu 12. Lionsgate potwierdziło, że film znajduje się w fazie preprodukcji, a jego premiera powinna nastąpić na przełomie 2023 i 2024 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Igrzyska śmierci | Jennifer Lawrence
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy