Reklama

Idris Elba jest pracoholikiem. Chodzi na terapię, ale wcale nie zamierza się zmieniać

51-letni Idris Elba zdobył się ostatnio na dość odważne wyznanie. Stwierdził bowiem, że nawet najcięższy plan zdjęciowy nie wyczerpuje go tak bardzo, jak spędzanie czasu z rodziną. I choć natychmiast wytłumaczył, że wynika to z jego zaawansowanego uzależnienia od pracy oraz że pracuje nad swoimi niezdrowymi nawykami z terapeutą od roku, internauci są bezlitośni i wieszczą mu... kolejny rozwód w niedalekiej przyszłości.

51-letni Idris Elba zdobył się ostatnio na dość odważne wyznanie. Stwierdził bowiem, że nawet najcięższy plan zdjęciowy nie wyczerpuje go tak bardzo, jak spędzanie czasu z rodziną. I choć natychmiast wytłumaczył, że wynika to z jego zaawansowanego uzależnienia od pracy oraz że pracuje nad swoimi niezdrowymi nawykami z terapeutą od roku, internauci są bezlitośni i wieszczą mu... kolejny rozwód w niedalekiej przyszłości.
Idris Elba /Jeff Spicer /Getty Images

Idris Elba goszcząc w podcaście "Changes" zdradził, że jest "absolutnym pracoholikiem", ale od roku uczęszcza na terapię. Jego celem jest pozbycie się, jak to określił, niezdrowych nawyków związanych z pracą. I choć nie wyjaśnia, o co konkretnie mu chodzi, zauważa, że jest mu z tym uzależnieniem ogromnie trudno walczyć, bo zaangażowanie w pracę przynosi mu niemałe profity, poza tym traktowanie życia zawodowego priorytetowo wyniósł z domu. Już jako 14-latek zaczął bowiem pomagać wujkowi grającemu na weselach, a rok później z kolegami założył kolejną działalność biznesową - także muzyczną.

Reklama

Idris Elba zamierza mniej pracować? "Chyba żartujesz"

Jakby tego było mało, Brytyjczyk ma niemal renesansową osobowość i jest utalentowany na bardzo wielu polach. Jest nie tylko doskonałym aktorem teatralnym i filmowym. Od lat pozostaje aktywny w branży muzycznej jako DJ Big Dris, a jeśli nie komponuje czy nie jest na planie zdjęciowym, spełnia się jako reżyser (do tego nagradzany) oraz przedsiębiorca. Zapytany jednak wprost, czy wybrał się na terapię, gdyż zamierza pracować mniej, ze szczerym zdumieniem odparł: "Chyba żartujesz?!".

Spotkało się to z umiarkowanie optymistycznymi prognozami dotyczącymi trwałości małżeństwa gwiazdora. "Kolejny celebryta, który wkrótce ogłosi, że się rozwodzi" - brzmi jeden z bardziej popularnych komentarzy zacytowanych przez DailyMail. A warto przypomnieć, że aktor trzykrotnie stawał na ślubnym kobiercu. Ostatni raz w kwietniu 2019 roku z somalijsko-amerykańską modelką Sabriną Dhowre, która cieszy się dużą popularnością w mediach społecznościowych.

Jego pierwszą żoną była wizażystka Hanne Norgaard, znana jako Kim, którą poślubił w urzędzie stanu cywilnego w 1999 roku. W 2006 roku Idris wziął ślub w Las Vegas z Sonyą Hamlin, z którą rozwiódł się cztery miesiące później. Z kolejnego, tym razem nieformalnego, związku z Naiyaną Garth ma syna. Winston Elba urodził się w 2014 roku. Dwa lata później związek był tylko wspomnieniem.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Idris Elba
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy