Reklama

Idris Elba jako Nelson Mandela

Wszystkich fanów Idrisa Elby, znanego m.in. z serialu "Luther" oraz filmów "Prometeusz" i Pacific Rim", z pewnością ucieszy fakt, że aktora już niebawem podziwiać będziemy mogli w roli samego Nelsona Mandeli.

Poza filmem biograficznym o laureacie pokojowej nagrody Nobla i jednym z byłych prezydentów Republiki Południowej Afryki, aktora będziemy mogli oglądać w kilku innych interesujących projektach, ale to właśnie ten wywołuje wśród fanów talentu Elby największe podniecenie.

Reżyserią zajął się Justin Chadwick ("Kochanice króla"), do tej pory głównie związany z telewizją, a scenariusz jest dziełem Williama Nicholsona ("Gladiator").

Jak donosi prasa, w filmie zobaczymy również Naomie Harris, która wcieli się w rolę Winnie Mandeli, żony przywódcy ruchu przeciwko apertheitowi. Harris współpracowała już z reżyserem przy jego drugim kinowym filmie - "Pierwszoklasiście" z 2010 roku.

Reklama

"Mandela: Long Walk to Freedom" to wstrząsająca historia zwykłego człowieka, który stanął naprzeciw niesprawiedliwości na miarę swoich czasów i zwyciężył. Jak zapowiadają twórcy, jest to obraz intymności mężczyzny, który stał się światową ikoną pokoju.

Idris Elba, jak dotąd nie miał okazji sprawdzić się w tak skomplikowanej roli - film może okazać się dla niego ogromną szansą i prawdopodobnie będzie jego najważniejszą rolą w dotychczasowej karierze. Aby to sprawdzić musimy być cierpliwi, premierę produkcji zapowiedziano dopiero na 2014 rok.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Elba
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy