Reklama

Hollywoodzkie małżeństwo stanie przed sądem. Chodzi o film za 17 milionów

Słynne hollywoodzkie małżeństwo, Alison Brie i Dave Franco, znalazło się w ogniu krytyki po tym, jak twórcy niezależnego filmu "Better Half" zarzucili parze plagiat ich pomysłu i stworzenie niemal identycznego filmu "Together", który został sprzedany na festiwalu Sundance za 17 milionów dolarów. Brie i Frnaco staną teraz przed sądem.

Alison Brie i Dave Franco pozwani o plagiat. Chodzi o film za 17 milionów

Alison Brie i Dave Franco, hollywoodzka para znana ze wspólnych projektów, znalazła się w centrum głośnego sporu prawnego. Ich nowy film "Together", który podczas festiwalu Sundance został sprzedany za zawrotną kwotę 17 milionów dolarów, został właśnie objęty pozwem o naruszenie praw autorskich. Twórcy niezależnego "Better Half", Patrick Henry Phelan, Jess Jacklin i Charles Beale, twierdzą, że "Together" to kopia ich produkcji.

Reklama

Według treści pozwu, „Together” miałby nie tylko wykorzystywać główny koncept o parze, która budzi się fizycznie złączona po jednorazowej przygodzie, ale również "niemal słowo w słowo" przytaczać cytaty z Platona i kopiować kluczowe sceny - w tym kontrowersyjną sekwencję w łazience czy finał z płytą Spice Girls. Co więcej, producenci "Better Half" twierdzą, że już w 2020 roku przesłali scenariusz agentom z firmy WME, któzy reprezentują na co dzień Brie i Franco. Informują, że para odmówiła wówczas zajęcia się ich scenariuszem. Teraz uważają, że odmowa była celowa, by aktorzy mogli go później wypuścić i nie dzielić się zyskami z pomysłodawcami. Phelan, Jacklin i Beale przekonują w pozwie, że projekt został "przechwycony" przez hollywoodzkie małżeństwo i zrealizowany pod nowym tytułem.

Hollywood kontra niezależni twórcy

W pozwie wymienieni zostali nie tylko Brie i Franco, ale również WME, reżyser Michael Shanks i dystrybutor Neon, który planuje premierę filmu na 1 sierpnia. StudioFest, które wyprodukowało "Better Half", domaga się rekompensaty i wyraża oburzenie, że ich debiutancka produkcja została "wykorzystana przez ludzi z większymi nazwiskami i zasobami", jak cytuje treść pozwu Variety. WME odpiera zarzuty, nazywając je "bezpodstawnymi" i zapowiada "zdecydowaną obronę". Nie ma jeszcze wyznaczonej daty rozpoczęcia rozprawy, więc na rozstrzygnięcie tego sporu jeszcze trochę poczekamy. 

Dla Briego i Franco "Together" miał być kolejnym krokiem w artystycznej karierze. Czy teraz stanie się symbolem walki dla mniejszych studiów, których pomysły mogą czasami zniknąć w cieniu wielkich nazwisk?

ZOBACZ TEŻ: 

Tarnowska Nagroda Filmowa 2025: 14 filmów w konkursie i spotkania z gwiazdami

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dave Franco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy