Reklama

Hipnotyzer Mel Gibson

Mel Gibson zapisał się do australijskiego eksperta w dziedzinie hipnozy - Ricka Collingwooda, aby z jego pomocą nauczyć się sztuki wyłączania świadomości.

Jak donosi portal Contactmusic.com, 54-letni aktor i reżyser spędził 10 dni w towarzystwie Collingwooda, który przyjechał do jego domu w Los Angeles, by tam przekazać mu tajniki siły sugestii oraz metody wprowadzania ludzi w trans.

Hipnotyzer, a prywatnie przyjaciel brata Gibsona - Chrisa, powiedział: "Leciałem do Los Angeles w związku z pracą i Mel zaprosił mnie do siebie. Zatrzymałem się u niego na 10 dni i uczyłem go moich technik".

"Mel jest do tego urodzony, ma to spojrzenie i przenikliwe niebieskie oczy. Będzie świetnym hipnotyzerem" - dodał specjalista.

Reklama

Choć autor filmu "Pasja" z zainteresowaniem uczył się u profesjonalisty, Collingwood nie jest pewien, czy ma on zamiar wykorzystywać hipnozę w przyszłości. "On bardzo się tym interesuje. Nie powiedział jednak, czy chce się tego uczyć w jakimś konkretnym celu. Chyba był po prostu ciekawy" - wyjaśnił australijski ekspert.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Mel Gibson | MeLE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy