"Hercules": Dorasta do roli herosa
W piątek, 25 lipca, na naszych ekranach pojawi się wielkie widowisko przygodowe - "Hercules". Mityczna postać zyskuje w tym filmie bardzo ludzki wymiar.
Reżyser Brett Ratner tłumaczył: - Dla mnie Herkules to bohater, który jest przede wszystkim zwykłym człowiekiem i dla którego nie ma większego znaczenia, że jest synem greckiego boga.
Herkulesa zagrał aktor i gwiazdor wrestlingu Dwayne Johnson ("Szybcy i wściekli 6"). Mimo że dopiero niedawno zaleczył poważną kontuzję, postanowił, że wszystkie sceny walk wykona sam.
- Moim zdaniem Dwayne wręcz urodził się, by zagrać tę postać - mówił Ratner. - Ćwiczył z poświęceniem każdego dnia od wczesnego świtu. To prawda, że brał już udział w wielu filmach akcji, lecz myślę, że dopiero w naszym udowadnia w pełni swe możliwości.
Johnson dodawał: - Wierzcie lub nie, ale film o Herkulesie był pierwszym projektem, o którym mówiło się, gdy trafiłem do Hollywood. Ale zawsze coś stawało na przeszkodzie.
Aktor, gdy przystępował do pracy nad filmem, miał za sobą osiem miesięcy intensywnych treningów. Podkreślał jednak, że ekstremalne fizyczne przygotowanie to tylko część zadania.
- Widownia musi uwierzyć w postać Herkulesa. Gdy go poznajemy, jest rozbitkiem, myślącym o swym bólu. Dzięki otoczeniu i samemu sobie dorasta niejako do roli herosa, znowu zyskuje wiarę we własną wyjątkowość - wyjaśniał.
Ziemia, czternaście tysięcy lat temu. Udręczony półbóg Herkules (Johnson) błąka się po świecie. Syn potężnego Zeusa przez całe życie nie zaznał nic prócz cierpienia. Po wykonaniu dwunastu legendarnych prac i utracie rodziny, poświęca się krwawym bitewnym zmaganiom. Tylko one przynoszą mu ukojenie. Za towarzyszy ma szóstkę podobnych mu straceńców, których łączy zamiłowanie do wojny i nieustająca bliskość śmierci.
Los siódemki desperatów odwróci się, gdy król Tracji zechce, by uczynili jego armię najpotężniejszą na świecie. Wałęsający się najemnicy dostrzegą, jak nisko upadli, gdy na swej drodze spotkają wojowników jeszcze bardziej bezwzględnych i żądnych krwi, niż oni sami.
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!