Reklama

Hayek miała dosyć Banderasa

- Salma Hayek i ja znienawidziliśmy się podczas trasy promującej film "Kot w butach" - mówi Antonio Banderas. Aktorska para, która użyczyła głosu filmowym postaciom, w ciągu 11 dni tournée promocyjnego udzieliła 739 wywiadów i - jak przyznała - miała już siebie serdecznie dość.

Filmowy Kot i Kitty Kociłapka, w ciągu niespełna dwóch tygodni poprzedzających premierę, odbyli podróż do dziewięciu krajów, na trzy różne kontynenty i wszędzie musieli odpowiadać na pytania dziennikarzy.

- Momentami było męcząco, ale świetnie się bawiliśmy. Po pewnym czasie jednak zrobiło się dziwnie, bo podczas wywiadów każde z nas wiedziało, co powie drugie - mówi hiszpański aktor i podkreśla, że staje się to tym łatwiejsze, że każdy z reporterów zadaje takie same pytania.

- W Rzymie nie mogliśmy ze sobą wytrzymać, w Sydney mieliśmy ochotę się pozabijać. Wszystko przez to, że znaliśmy odpowiedź drugiej osoby na każde pytanie. To było strasznie męczące - opowiada Banderas, dodając, że pamięta nawet sytuację, gdy Hayek szeptała po cichu słowa, które on sam zaraz miał wypowiedzieć.

Reklama

Para jednak podkreśla, że po zakończeniu promocyjnego szaleństwa znów są dobrymi przyjaciółmi.

Światowa premiera "Kota w butach" odbyła się 27 października 2011 roku.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

RMF24.pl
Dowiedz się więcej na temat: Antonio Banderas | Salma Hayek | Kot w butach | film | aktorka | aktor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy