Gwyneth Paltrow wróci do aktorstwa? Tylko jedna osoba może ją przekonać
Gwiazda „Zakochanego Szekspira” kilka lat temu postanowiła niemal całkowicie zrezygnować z kariery aktorskiej. Od czasu występu w serialu „Wybory Paytona Hobarta”, którego drugi sezon miał premierę w 2020 roku, Paltrow nie pojawiła się na małym ani dużym ekranie. Choć laureatka Oscara jeszcze niedawno zapewniała w rozmowie z prasą, że nie planuje powrotu do dawnej profesji, jest jedna osoba, która zdołałaby ją do tego przekonać. To znany hollywoodzki gwiazdor, u boku którego aktorka wystąpiła w swoim ostatnim filmie.
Gwyneth Paltrow należała niegdyś do grona najsłynniejszych aktorek w Hollywood. Od 2008 roku zajmuje się ona jednak przede wszystkim prowadzeniem swojej autorskiej marki Goop, która z biegiem czasu stała się istnym lifestyle’owym imperium. I choć część oferowanych przez nią produktów - jak choćby świece o zapachu jej pochwy czy "luksusowe pieluchy" za 120 dolarów - wywołują kontrowersje, a lansowane przez gwiazdę porady są zdaniem ekspertów "zagrożeniem dla zdrowia", na brak klientów Paltrow nie może narzekać. Co jakiś czas dziennikarze pytają jednak aktorkę o jej ewentualny powrót do dawnej profesji. "W ogóle o tym nie myślę" - ucięła spekulacje na ten temat laureatka Oscara w udzielonym kilka tygodni temu wywiadzie.
Okazuje się tymczasem, że jest jedna osoba, która mogłaby wpłynąć na zmianę decyzji Paltrow. "Obecnie bardzo trudno byłoby mi zająć się jakimkolwiek projektem aktorskim z uwagi na prowadzenie firmy. Ale Robert Downey Jr. prawdopodobnie zawsze byłby w stanie mnie do tego namówić" - zdradziła gwiazda w rozmowie z "Entertainment Tonight". Sławny duet wystąpił razem w kinowym hicie "Iron Man" z 2008 roku, w którym Paltrow sportretowała Pepper Potts - asystentkę i późniejszą ukochaną głównego bohatera. Gwyneth przyznała w jednym z wywiadów, że dołączyła do franczyzy właśnie ze względu na kolegę po fachu - mimo że nie miała praktycznie żadnej wiedzy na temat komiksowych superbohaterów. "Po prostu zawsze marzyłam o tym, by z nim pracować" - wyjawiła.
Ostatnim ich wspólnych projektem był film "Avengers: Koniec gry", który na ekrany kin trafił w 2019 roku. Od tamtej pory mogliśmy oglądać Paltrow jedynie w serialu "Wybory Paytona Hobarta", którego drugi sezon jest w katalogu Netflixa od trzech lat.
W niedawnej rozmowie z internetowym magazynem "Bustle" gwiazda zdradziła, że zamierza za kilka lat sprzedać firmę Goop, by skupić się na rodzinie. Jak podkreśliła, ma problem z utrzymaniem równowagi między życiem prywatnym i zawodowym.
"Zarówno mój syn, jak i pasierb są w ostatniej klasie liceum i czasami mam wrażenie, że przeprowadzanie dzieciaki przez ten proces jest już pracą na pełen etat. Staram się utrzymać porządek w domu, ale w firmie dużo się ostatnio dzieje. Łudziłam się, że po pięćdziesiątce moje życie trochę zwolni" - stwierdziła 51-letnia Paltrow.