Reklama

Gwiazdy kina na Tofifest

"Żona teraz zobaczy, jaki jestem wielki" - cieszył się Jiri Menzel, czeski reżyser, odbierając we wtorek, 28 czerwca, "Złotego Anioła" - nagrodę Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest w Toruniu. A już w czwartek na imprezie pojawi się Jim Sheridan.

Galę wręczenia statuetki Menzlowi przygotowano według najlepszych światowych wzorców. Były honory, kwiaty, hostessy i przemówienia. Nagrodę przyznano za "otwieranie nowych horyzontów i twórczy wkład w światową kinematografię".

"Jestem bardzo zaskoczony tą nagrodą. Nie spodziewałem się aż takiej ceremonii. Teraz moja żona będzie miała okazję przekonać się, jakim jestem wielkim człowiekiem" - żartował Menzel, odbierając trofeum.

Czeski filmowiec, zdobywca Oscara za film "Pociągi pod specjalnym nadzorem", zrealizowany na podstawie prozy Bohumila Hrabala, podczas wizyty w Toruniu poprowadził "mistrzowską lekcję" dla wszystkich zainteresowanych kinem. Organizatorzy przygotowali także retrospektywny przegląd twórczości mistrza światowego kina.

Reklama

A już w czwartek, 30 czerwca, na festiwalu pojawi się Jim Sheridan - irlandzki mistrz, którego filmy zdobyły 16 nominacji do Oscarów, a on sam sześciokrotnie był nominowany do tej nagrody.

Tofifest przybliży polskiemu widzowi postać zbuntowanego reżysera z Irlandii. Autor oscarowej "Mojej lewej stopy" z Danielem Day-Lewisem jest wszak jednym z najwybitniejszych twórców światowego kina.

Podobnie jak Menzel, Irlandczyk poprowadzi także Masterclass. Temat jego spotkania z widzami to: "Od scenopisarstwa do reżyserii filmowej. Indywidualne doświadczenie pisania scenariuszy i reżyserii".

9. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Tofifest w Toruniu trwa potrwa do 1 lipca.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jim Sheridan | Jirí Menzel | Czechy | czwartek | Jiri Menzel | gwiazda kina | 'Gwiazdy'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama