Gwiazdor "Zmierzchu" nagrywa płytę. Nie dla fanów popu
Aktor Robert Pattinson (25 l.) intensywnie pracuje w studiu nagraniowym, gdzie rejestruje piosenki na swój debiutancki album - donoszą media.
Gwiazdor sagi "Zmierzch" zamierza zakończyć pracę nad płytę jeszcze przed rozpoczęciem promocji kolejnej części filmowej serii zatytułowanej "Przed świtem".
"Robert od dłuższego czasu chwalił się, że ma kilka napisanych przez siebie piosenek. Zawsze brakowało mu jednak czasu, by zająć się muzyką na poważnie" - komentuje rozmówca "Us Weekly".
Brytyjski aktor nagrał dotychczas dwa utwory: napisany wraz z przyjacielem Samem Bradleyem "Never Think" i "Let Me Sign", który trafił na ścieżkę dźwiękową do "Zmierzchu".
A jak będzie brzmiał album Roberta Pattinsona?
"To będzie płyta oparta na gitarach i perkusji. Brzmienie będzie naturalne, nie będzie to na pewno muzyka popowa. Jego piosenki brzmią jak utwory Raya LaMontagne czy Van Morrisona" - twierdzi rozmówca serwisu.
"Muzyka była zawsze jego pierwsza miłością. Z tego powodu cierpiał, bo nie mógł się nią zajmować. Kiedy siedzi w studiu nagraniowym z gitarą, jest najszczęśliwszym człowiekiem na świecie" - czytamy w "Us Weekly".
Posłuchaj Roberta Pattinsona w utworze "Let Me Sign":