Reklama

Gwiazdor komedii w zupełnie nowej roli. Od tej strony go nie znaliśmy

W sieci zadebiutował nowy zwiastun filmu "Kontrola bezpieczeństwa". Thriller powstał dla platformy streamingowej Netflix. Będziemy mogli go obejrzeć już 13 grudnia 2024 roku.

Film skupi się na wieczorze z życia Ethana (Taron Egerton), niedoświadczonego pracownika TSA, zajmującej się kontrolą bagażów i pasażerów na lotniskach w celu zapewnienia bezpieczeństwa transportu. W Boże Narodzenie kontaktuje się z nim tajemniczy mężczyzna (Jason Bateman). Ethan ma tylko przepuścić niebezpieczny bagaż. Jeśli tego nie zrobi, ucierpią jego najbliżsi. 

Reklama

Egerton opowiedział o swoim bohaterze niedawnym wywiadzie dla Entertainment Weekly. "Jest niezadowolony ze swojej pracy na lotnisku. Czuje się przygnębiony i niedoceniony. Właśnie dowiedział się, że jego dziewczyna jest w ciąży. Czuje presję, by być odpowiedzialnym ojcem i żywicielem rodziny, a jednocześnie, według mnie, brakuje mu spełnienia. Więc w obliczu straszliwej sytuacji czuje, że to okazja, by się wykazać" - mówił aktor.

Dla Batemana, który jest kojarzony przede wszystkim z komediami, będzie to kolejne zerwanie z zabawnym wizerunkiem po występie w serialu "Ozark". Ten także powstał dla platformy streamingowej Netflix. 

"Kontrola bezpieczeństwa". Kto wystąpił w filmie?

Poza Egertonem i Batemanem w filmie zobaczymy także Sofię Carson, Danielle Deadwyler, Sinqua Walls, Logana Marshalla-Greena, Theo Rossiego, Josha Brenera i Deana Norrisa. Reżyseruje Jaume Collet-Serra, twórca "Wyprawy do dżungli" i "Black Adama". 

Budżet "Kontroli bezpieczeństwa" wyniósł 47 milionów dolarów. Zdjęcia miały miejsce w Louisianie od września 2022 roku do stycznia 2023 roku. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Netflix
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy