Reklama

Gwiazdor "Jackass" zginął w wypadku

Ryan Dunn, jeden z gwiazdorów popularnej serii "Jackass" emitowanej na antenie MTV, zginął w wypadku samochodowym. 34-letni kaskader stracił panowanie nad pojazdem i rozbił auto, które od razu stanęło w płomieniach.

Według doniesień amerykańskich agencji informacyjnych do wypadku doszło w poniedziałek rano w miejscowości West Goshen Township w stanie Pensylwania. Serwis TMZ.com poinformował, że gwiazdor stracił kontrolę nad autem i roztrzaskał się. Na razie brak dalszych informacji na temat przyczyn tragicznego wypadku, jednak informację o śmierci Dunna potwierdziła matka kolegi z ekipy "Jackass" - Bama Margery. Wiadomo też, że w kraksie zginął również współpasażer Dunna.

Według TMZ.com na stronie internetowej Dunna kilka godzin przed wypadkiem pojawiły się zdjęcia gwiazdora w towarzystwie kolegów podczas suto zakrapianej alkoholem imprezy. Policja nie wyklucza, że "nadmierna prędkość [z jaką jechał Dunn] mogła znacząco przyczynić się" do tragedii.

Reklama

Program rozrywkowy "Jackass" emitowany był na antenie MTV w latach 2000-2002. Obok niebezpiecznych kaskaderskich wyczynów charakteryzował się również balansującym na granicy dobrego smaku poczuciem humoru.

Mimo że twórcy informowali, iż kaskaderskich sztuczek nie należy próbować odtwarzać, w 2001 roku 13-latek z Connecticut trafił do szpitala w stanie krytycznym po próbie powtórzenia jednego z wyczynów, zaprezentowanych w programie.

Głównymi gwiazdami "Jackass" byli: Johnny Knoxville i Bam Margera.

W 2002 roku do kin trafił pełnometrażowy film "Jackass - świry w akcji", który z miejsca stał się jednym z największych hitów studia Paramount, zarabiając ponad 37 milionów dolarów (kosztował tylko 2,3 miliona). 4 lata później na ekranach zadebiutował sequel "Jackass Number Two". W ubiegłym roku premierę miał zaś trzeci film serii "Jackass 3D".

Ryan Dunn wypija duszkiem butelkę tequili:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadek | NAD | zginął | wypadku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama