Gwiazdor "Gwiezdnych wojen" w kontynuacji hitu
Zanim świat poznał Johna Boyegę jako Finna w trzech ostatnich częściach sagi "Gwiezdne wojny", aktor zdobył popularność wśród fanów kina gatunkowego rolą Mosesa w filmie "Atak na dzielnicę". Jak poinformował sam aktor na swoim oficjalnym koncie na Instagramie, właśnie rusza produkcja drugiej części tego filmu z 2011 roku. Za kamerą filmu "Atak na dzielnicę 2" stanie reżyser pierwszej części filmu, Joe Cornish.
Akcja pierwszej części filmu "Atak na dzielnicę" rozgrywała się w Londynie, gdzie na jedną z dzielnic spadł tajemniczy meteoryt. A w jego wnętrzu przybyły na Ziemię krwiożercze monstra z kosmosu. Mają jednak pecha, bo trafili do mniej bezpiecznej dzielnicy stolicy Anglii. Do walki z nimi rusza szajka miejscowych młodocianych przestępców, którzy ani myślą oddać kosmitom swojego terenu.
"Jestem kur... podekscytowany! Zgadza się, powstaje 'Atak na dzielnicę 2'. Tak, wystąpię w nim i będę jego producentem. Londyn kontra oni!" - napisał na Instagramie John Boyega.
Więcej na temat produkcji opowiedział portalowi "Variety". "Minęło dziesięć lat od premiery pierwszej części 'Ataku na dzielnicę' i bardzo dużo zmieniło się od tamtego czasu. Jestem podekscytowany tym, że ta opowieść wróci na ulice Londynu. Moses to jeden z moich ulubionych bohaterów, których przyszło mi grać. Możliwość ponownego zaprezentowania go widzom jest dla mnie dużym honorem" - powiedział Boyega.
"Atak na dzielnicę" był reżyserskim debiutem Joego Cornisha. Pomimo sukcesu tego filmu, na kolejne dzieło Cornisha przyszło czekać fanom aż osiem lat. W 2019 roku do kin trafił jego kolejny film - "Dzieciak, który został królem". W box-offisie był klapą, ale później zyskał wśród widzów status kultowego. Cornish, który jest też scenarzystą swoich filmów, napisał też scenariusze filmów "Przygody Tintina" Stevena Spielberga oraz marvelowskiego "Ant-Mana".
"Jestem podekscytowany tym, że w końcu możemy oficjalnie ogłosić powrót do świata 'Ataku na dzielnicę'. W tym roku wypada dziesiąta rocznica jego premiery. Nie mogę się doczekać ponownej pracy z Johnem i dostarczenia widzom jeszcze większej ilości akcji spod znaku miejskich walk z kosmitami" - powiedział reżyser portalowi "Deadline".
