Reklama

Gwiazda horroru "The Ring – Krąg" zmarła w tajemniczych okolicznościach

Nie żyje 40-letnia japońska aktorka Takeuchi Yuko. W niedzielny poranek ciało kobiety odnalazł w ich tokijskim apartamencie mąż aktorki, Nakabayashi Taiki. Yuko osierociła dwoje dzieci, w tym chłopca, który przyszedł na świat w styczniu tego roku. Choć aktorka nie pozostawiła po sobie listu, podejrzewa się, że popełniła samobójstwo.

Nie żyje 40-letnia japońska aktorka Takeuchi Yuko. W niedzielny poranek ciało kobiety odnalazł w ich tokijskim apartamencie mąż aktorki, Nakabayashi Taiki. Yuko osierociła dwoje dzieci, w tym chłopca, który przyszedł na świat w styczniu tego roku. Choć aktorka nie pozostawiła po sobie listu, podejrzewa się, że popełniła samobójstwo.
Takeuchi Yuko (1980-2020) /Stephane Cardinale/Corbis /Getty Images

Jeśli spekulacje o samobójstwie Takeuchi Yuko się potwierdzą, będzie to kolejna taka szokująca śmierć w japońskim show-biznesie. Tylko w ostatnich miesiącach na swoje życie targnęli się aktorka Ashina Sei, aktor Miura Hatumi oraz gwiazda programu reality-show Kimura Hana.

40-letnia Takeuchi Yuko była u szczytu popularności. Sławę przyniósł jej serial "Asuka" z 1999 roku. Rok wcześniej zadebiutowała na dużym ekranie drugoplanową rolą w głośnym horrorze "The Ring - Krąg". Później regularnie pojawiała się na małym i dużym ekranie. Ostatnio można ją było oglądać m.in. w detektywistycznym serialu "Miss Sherlock". Była również gwiazdą rozchwytywaną na rynku reklamowym.

Śmierć Yuko jest tym bardziej niespodziewana, że aktorka określana była mianem "yamato nadeshiko". Określenie to można tłumaczyć jako personifikację idealnej japońskiej kobiety. Piękna, utalentowana, profesjonalna - w zgodnej opinii wstrząśniętych komentatorów, jej przyjacielski i dostępny sposób bycia daleki od stereotypu gwiazdy, nie był jedynie na pokaz. Wydawało się, że za szczęśliwą fasadą nie kryje się żadna tragedia.

Reklama

Wszystko wskazuje również na to, że Takeuchi Yuko była szczęśliwą mężatką. Aktorka miała już syna z poprzedniego małżeństwa, a teraz na początku roku doczekała się kolejnego synka. "Kończąc czterdziestkę czuję, że wiele ciężarów spadło mi z barków. Czuję się lżejsza. Chcę cieszyć się czasem spędzanym z moją rodziną i pracować" - powiedziała Yuko w wywiadzie do październikowego wydania magazynu "Lee".

"Nie potrafię wymyślić żadnego powodu, dla którego to zrobiła. Była taka sama jak zawsze" - skomentował śmierć żony Nakabayashi Taiki. Wszystkie ewentualne powody samobójstwa aktorki pozostają jedynie spekulacjami. Wspomina się o depresji poporodowej, presji utrzymywania się na szczycie bądź braku pomocy psychologicznej. Ponieważ Takeuchi Yuko nie pozostawiła po sobie samobójczego listu, być może odpowiedź na pytanie o przyczyny jej śmierci przyniesie dopiero policyjne śledztwo.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: The Ring - Krąg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy