Reklama

Goldie Hawn i Madonna miały zagrać w musicalu "Chicago". Co poszło nie tak?

Gwiazda takich produkcji, jak "Kwiat kaktusa", "Ptaszek na uwięzi" czy "Zmowa pierwszych żon", w najnowszym wywiadzie ujawniła, że to ona miała zagrać jedną z głównych ról w głośnym musicalu "Chicago" z 2002 roku. Co więcej, gdyby zrealizowano pierwotną koncepcję, u boku Hawn wystąpiłaby Madonna. Plany te pokrzyżował jednak Harvey Weinstein, który finalnie obsadził dwa razy młodsze aktorki. Laureatka Oscara, która była już mocno zaangażowana w pracę nad projektem, postanowiła zawalczyć o należne jej wynagrodzenie. "Stawiasz czoła tyranowi. I czasem wygrywasz" - stwierdziła.

Gwiazda takich produkcji, jak "Kwiat kaktusa", "Ptaszek na uwięzi" czy "Zmowa pierwszych żon", w najnowszym wywiadzie ujawniła, że to ona miała zagrać jedną z głównych ról w głośnym musicalu "Chicago" z 2002 roku. Co więcej, gdyby zrealizowano pierwotną koncepcję, u boku Hawn wystąpiłaby Madonna. Plany te pokrzyżował jednak Harvey Weinstein, który finalnie obsadził dwa razy młodsze aktorki. Laureatka Oscara, która była już mocno zaangażowana w pracę nad projektem, postanowiła zawalczyć o należne jej wynagrodzenie. "Stawiasz czoła tyranowi. I czasem wygrywasz" - stwierdziła.
Harvey Weinstein (L) i Goldie Hawn (P) w 2009 roku /James Devaney/WireImage /Getty Images

Film "Chicago" w reżyserii Roba Marshalla zadebiutował na ekranach kin pod koniec 2002 roku. Produkcja wytwórni Miramax opowiada o zamkniętej w więzieniu za zabójstwo kochanka wodewilowej piosenkarce, która dzięki pomocy swojego niezbyt uczciwego prawnika zyskuje podziw i uwielbienie mediów. Widowiskowy musical z Renée Zellweger i Catherine Zetą-Jones w rolach głównych otrzymał aż sześć statuetek Oscara - w tym za najlepszy film. Okazuje się, że pierwotnie w Roxie Hart i Velmę Kelly miały się wcielić Goldie Hawn i Madonna. Gwiazda "Zmowy pierwszych żon" opowiedziała o tym w nowym wywiadzie udzielonym "Variety".

Reklama

Goldie Hawn miała zagrać w musicalu "Chicago"

W rozmowie z magazynem Hawn ujawniła, że plany nakręcenia filmowej adaptacji pojawiły się już w drugiej połowie lat 90. Pierwszą wersję scenariusza stworzył Larry Gelbart, którego finalnie zastąpił Bill Condon. Aktorka miała nie tylko zagrać jedną z kluczowych ról, ale i pełnić obowiązki producentki obrazu u boku zhańbionego Harveya Weinsteina. "Jest rzeczą oczywistą, że Roxie i Velma to dwie spośród najwspanialszych ról, jakie kiedykolwiek napisano dla aktorek musicalowych. Mając na pokładzie Goldie i Madonnę jestem pewien, że to będzie niesamowita przejażdżka" - ogłosił w 1997 roku założyciel studia Miramax.

Po pewnym czasie Weinstein zmienił jednak zdanie na temat castingu i zdecydował się obsadzić dwa razy młodsze aktorki. Producent zamówił wówczas nowy scenariusz, w którym postać grana przez 50-letnią wtedy Hawn miała 23 lata. Aktorka, która była już mocno zaangażowana w pracę nad projektem, postanowiła zawalczyć o należne jej wynagrodzenie. "Harvey poniżył mnie i Madonnę. Powiedziałam mu: ‘Widzę, co robisz. Zawarliśmy umowę. Lepiej ze mną nie zadzieraj’. Stawiasz czoła tyranowi. I czasem wygrywasz. Pamiętam, jak później w rozmowie z nim stwierdziłam, że płacąc mi, przywrócił moją wiarę w godność i etykę pracy. Och, jakże mało wiedziałam..." - wyznała gwiazda.

Harvey Weinstein w więzieniu

Weinstein odsiaduje obecnie wyrok 23 lat pozbawienia wolności za liczne przestępstwa seksualne. Pod koniec lutego skazano go na kolejne 16 lat więzienia za gwałt. To właśnie doniesienia na temat jego nadużyć stały się początkiem globalnego ruchu #MeToo, który ma na celu zwrócenie uwagi na problem molestowania seksualnego kobiet oraz demaskowanie oprawców. Gdy na jaw wyszły szokujące zarzuty pod adresem Weinsteina, niektóre hollywoodzkie gwiazdy wyznały, że skłonności producenta były w środowisku filmowym tajemnicą poliszynela.

"Wszyscy zdawali sobie sprawę z tego, co robi Harvey i nikt nie kiwnął palcem. To doprawdy niewiarygodne, że postępował w taki sposób latami i nadal dzierżył władzę" - pisała na łamach "The Guardian" Lea Seydoux.


PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Goldie Hawn | Madonna | Chicago | Harvey Weinstein
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy